Analiza bieżąca #Miedź, #WTI, #Brent, #CADJPY, #USDCAD – 27.02.2014

#Miedź

W długoterminowej analizie danego surowca przemysłowego, czy też energetycznego, jednym z czynników wpływających na kształtującą się cenę są jego zapasy. W przypadku miedzi wielkość zapasów monitorowanych przez LME (Giełdę Metali w Londynie) spadła ponad dwukrotnie od połowy 2013r. Nie wywarło to jednak znaczącego wpływu na notowania czerwonego metalu, a konsekwentnie bronionym przez stronę podażową poziomem cenowym było $7400-7350 za tonę. Analitycy spodziewają się jednak, że jeszcze w tym roku zapasy miedzi mogą się ponownie zwiększać, co może być bodźcem spychającym cenę tego surowca na coraz niższe pułapy.

Rysunek 1. Notowania miedzi vs zapasy

Nie bez znaczenia są oczywiście Chiny, które zgłaszają zapotrzebowanie na ponad 40% światowej produkcji miedzi i to kondycja gospodarki tego kraju jest bardzo często wyznacznikiem do określania przyszłych cen tego metalu. Trwająca obecnie transformacja gospodarcza i towarzyszący jej spadek dynamiki wzrostu PKB jest kolejnym czynnikiem zagrażającym rynkowi miedzi. Póki co, obawy z tej strony nie materializują się, gdyż Państwo Środa konsekwentnie zwiększa ilość kupowanych surowców, z czego w styczniu tego roku import miedzi zwiększył się w stosunku rocznym o ponad 50% i wyniósł 536 tys. ton. Ważne w tym kontekście będą publikowane dane PMI z sektora przemysłowego w Chinach – ostatnie odczyty niebezpiecznie zbliżają się do granicy 50 pkt, która oddziela rozwój od recesji – dalszy spadek tego wskaźnika może być złym prognostykiem.

Utrzymujące się przez dłuższy czas wysokie ceny miedzi zachęciły producentów do zwiększania podaży tego surowca, czemu może nie podołać światowy popyt – wydaje się to szczególnie prawdopodobne, jeżeli spojrzymy dodatkowo na wolne tempo wychodzenia z kryzysu krajów Strefy Euro jak i ostatnie gorsze dane z USA.

Dla samych producentów ceny niższe nawet o 1/3 od obecnej nie stanowią zagrożenia utraty rentowności, dlatego dopiero znaczniejsze spadki cen miedzi mogłyby pobudzić stronę popytową. Jest to informacja istotna również dla posiadaczy akcji spółki #KGHM – niższe ceny miedzi, które spodziewane są pod koniec tego roku mogą negatywnie wpłynąć na wyniki, a to z kolei na notowania akcji „miedziowego giganta”.

Rysunek 2. PKB Chin vs notowania miedzi vs roczny import miedzi przez Chiny

W dłuższym terminie sytuacja techniczna również sprzyja spadkom. Powstająca na przestrzeni kilku lat głowa z ramionami, ma szanse się zrealizować, szczególnie jeżeli przekroczone zostanie wsparcie w postaci strefy popytowej w okolicy 300 (USd/lb). Obroniona została także linia trendu spadkowego, co potwierdza tworząca się podażowa świeca na interwale tygodniowym. Najbliższym wsparciem jest zniesienie 78,6% wraz z lokalnym dołkiem.

Rysunek 3. Analiza techniczna, Miedź, W1, 27.02.2014

Na interwale dziennym cena zmaga się z dolnym ograniczeniem kanału cenowego, a jego przebicie wzmocni sygnał sprzedaży, który potwierdzony został już poprzez zejście ceny poniżej 100 i 200 dniowej średniej kroczącej. Gdyby sytuacja makroekonomiczna rozwinęła się w inny sposób (np. niespodziewanie dobra aktywność gospodarcza w Chinach) i notowania dotarłyby powyżej 340 (lub $7400 – w zależności od miary) to byłby to sygnał do kupna – jednak w obecnej sytuacji ta granica jest silnym oporem przy którym warto szukać okazji do zajęcia pozycji krótkich.

Rysunek 4. Analiza techniczna, Miedź, D1, 27.02.2014

#WTI

Cena ropy w dalszym ciągu podtrzymywana jest na wysokich poziomach głównie przez czynniki pogodowe i związane z tym kurczące się zapasy paliw destylowanych. Również wczorajszy odczyt ukazujący zmiany w zapasach ropy naftowej negatywnie zaskoczył inwestorów, wykazując wzrost zapasów jedynie o 100 tys baryłek wobec spodziewanego wzrostu na poziomie 1,1 mln baryłek. Wydaje się jednak, że cena ropy WTI znalazła swoje tymczasowe maksimum i ważnym sygnałem będzie zamknięcie tygodniowej świecy – do tej pory od 6 tygodni korpusy tych świec były popytowe i gdyby w tym tygodniu nastąpiło przełamanie to byłby to sygnał przynajmniej do większej korekty.

Rysunek 5. Analiza techniczna, WTI, W1, 27.02.2014

Na mniejszym interwale widać, że trend wzrostowy jest ciągle w sile, a kolejne szczyty i dołki ustanawiane są coraz wyżej. Obecna jest jednak silna podaż na poziomie $103 i ta strefa powinna być broniona – jeżeli natomiast cena zejdzie poniżej zniesienia 50%, nie docierając wcześniej do 61,8% oraz przebita zostanie linia trendu wzrostowego to wygenerowany zostanie sygnał do korekty spadkowej, której celem powinno być przynajmniej poprzednie zniesienie czyli 38,2% (około $99). Taki scenariusz potwierdzałaby także dywergencja pomiędzy ceną a oscylatorem. Zmiana trendu powinna nastąpić w chwili, gdy warunki atmosferyczne w USA ulegną poprawie lub przynajmniej zaczną napływać bardziej optymistyczne prognozy pogodowe.

Rysunek 6. Analiza techniczna, WTI, H4, 27.02.2014

#Brent

Cena ropy typu brent dotarła do ważnych oporów i aktualnie zmierza w stronę $108 i tak inwestorzy zadecydują o dalszym losie tego surowca. Następnym celem w razie dalszych spadków będzie $106.

Rysunek 7. Analiza techniczna, Brent, D1, 27.02.2014

#CADJPY

Presja na spadki na tej parze jest widoczna, pomimo rosnących cen ropy, które powinny pozytywnie wpływać na CAD i negatywnie na JPY, o czym przeczytać można TUTAJ. Cena prawdopodobnie trwale przebije linię trendu wzrostowego, aby dotrzeć do bardzo ważnego zgrupowania wsparć w okolicy psychologicznej ceny 90 jenów. Wypada tam zniesienie 38,2% całych wzrostów, zniesienie zewnętrzne 127,8% korekty wzrostowej, a także zasięg największej korekty w trendzie oraz równość ostatnich impulsów spadkowych. W tym miejscu reakcja kupujących powinna być znaczna, a cena nie powinna zejść poniżej 89,10.

Rysunek 8. Analiza techniczna, CADJPY, W1, 27.02.2014

W krótszym terminie większej reakcji spodziewać można się w okolicy poprzedniego dna, czyli 90,80 -przebicie tego poziomy da równie silny sygnał sprzedaży.

Rysunek 9. Analiza techniczna, CADJPY, H4, 27.02.2014

#USDCAD

Publikowana dzisiaj seria danych z USA jak i dane o rachunku bieżącym Kanady będą mały decydujący wpływ na dalsze losy tej pary. Obecnie tworząca się konsolidacja jest wyczekiwaniem właśnie na te publikacje. Dobre dane ze stanów dadzą szansę na kolejny wzrostowy impuls, który doprowadzić może cenę na nowe, tegoroczne maksima. W razie większych spadków dopiero okolice 1,0940 będą dobrym miejscem do szukania pozycji długich – warto pamiętać, że na wyższych interwałach (W1) wskaźnik RSI jest na bardzo wysokich poziomach.

Rysunek 10. Analiza techniczna, USDCAD, H4, 27.02.2014

Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.