Decyzja FED spokojnie przyjęta przez rynek
FED nie zaskakuje
Dzisiejsza decyzja i komunikat FED nie odbił się na rynku większym echem. Rynek nie dowiedział się dziś niczego nowego, co mogłoby mieć istotny wpływ na notowania dolara. W komunikacie sporządzonym przez FOMC możemy przeczytać m.in. o tym, że w najbliższym czasie inflacja będzie spadać, chociaż jej średnioterminowa tendencja powinna zbliżać ją do celu na poziomie 2%. Podkreślony został również pozytywny efekt spadku cen ropy, który zwiększy siłę nabywczą gospodarstw domowych. Rynek pracy został oceniony jako silny i to on, jako drugi mandat FEDu, będzie teraz głównie brany pod uwagę przy ocenie sytuacji gospodarki USA oraz jako czynnik mogący wpływać na wzrost inflacji.
Ton oświadczenia FED, poprzez ponowne użycie sformułowania o „byciu cierpliwym” podwyższaniu stóp, wydaję się być nieco gołębim, jednak w tym momencie to bodziec ze strony EBC odrywa wciąż kluczową rolę. Widać bowiem po wzrostowej reakcji kontraktu na indeks 10-letnich obligacji USA, że rynkowe oczekiwania względem zarówno poziomu inflacji jak i podwyżki stóp maleją. Stąd też widoczna powinna być wyraźna słabość dolara, tą jednak zakrywa jeszcze słabsze euro. Spadek wartości euro oznacza bowiem prawie zawsze aprecjację dolara i odwrotnie.
Inflacja bazowa w Australii oddala szansę kolejnego cięcia stóp
Inflacja CPI w Australii w IV kwartale 2014 roku spadła do 1,7% notując wzrost 0,2% k/k. Ten odczyt był słabszy od oczekiwań, na co wpływ miał jak w większości krajów spadek cen energii. Zaskoczeniem okazał się natomiast odczyt inflacji bazowej, która niespodziewanie wzrosła o 0,7% k/k i jako, a że to ta wersja jest w ostatnim czasie ważniejsza, to oczekiwania względem obniżki stóp w Australii oddaliły się powodując tym samym reakcję wzrostową na AUD. Obecnie jednak po tej reakcji już nie ma śladu, a AUDUSD kieruje się w stronę nowych minimów – w zgodnie z cenami surowców przemysłowych.
Gołębi komunikat RBNZ daje świeży impuls do spadków na NZDUSD
Zmaterializowały się natomiast oczekiwania, co do gołębiego komunikatu Banku Rezerw Nowej Zelandii, który sprowadził notowania NZDUSD na nowe prawie 4-letnie minima. Nie obyło się oczywiście bez wzmianki o tym, że obecny poziom kursu tej pary jest ciągle zbyt wysoki i oczekuje się jego dalszego znacznego spadku. To, co jednak miało najsilniejszy wydźwięk to zmiana stanowiska z neutralnego z nastawieniem na przyszłą kontynuację cyklu podwyżek, na neutralne z nastawieniem na podwyżkę lub NAWET OBNIŻKĘ stóp w zależności od kolejnych danych makroekonomicznych.
Rekordowy poziom zapasów ropy w USA
Ważnym wydarzeniem na rynku ropy był dzisiejszy raport rządowej Agencji Informacji Energetycznej USA, który wykazał wzrost zapasów ropy do historycznie wysokich poziomów. W minionym tygodniu zapasy te zwiększyły się o prawie 9 mln baryłek powodując ich przyrost do rekordowego poziomu 406,7 mln baryłek.
W pierwszej reakcji ta negatywna dla cen ropy wiadomość przewrotnie spowodowała wzrost ceny, jednak w dalszej części dnia notowania poprawiły 6-letni dołek inicjując być może kolejną falę spadkową, jeżeli strefa popytu w okolicy $44,40 zostanie pokonana.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0