Fatalny odczyt z gospodarki Kanady. Oczekiwanie na Grecję.
Niemcy przygotowani na wyjście Grecji ze Strefy?
Koniec tygodnia upływa na rynkach finansowych bardzo nerwowo, gdyż inwestorzy z niecierpliwością czekają na wynik dzisiejszego spotkania Eurogrupy, na którym podjęta zostanie decyzja w sprawie dalszego programu pomocowego dla Grecji. Tymczasem na rynek napływają bardzo sprzeczne informacje jak np. ta, z której dowiadujemy się, że rzekomo Niemcy przygotowują się na Grexit, czyli wyjście Grecji z unii monetarnej. Pomimo, iż w dużej mierze takie wiadomości mają propagandowy charakter to reakcja indeksów giełdowych była znaczna, co widać na poniższym wykresie (czerwona linia DAX30 – zobacz analizę techniczną).
Zupełnie inną wypowiedź można było usłyszeć z ust przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker’a, który oświadczył, że „wyjście Grecji ze Stefy Euro nie wydarzy się”.
Aktualnie planowane spotkanie opóźnia się, co skutkuje wzrostami pary EURUSD. Możliwe, że inwestorzy odbierają to jako sygnał, w którym przedstawiciele danych państw ustalają szczegóły ugody (sam fakt jej zawarcie jest pozytywny dla euro).
Niezłe odczyty PMI
Dziś poznaliśmy także serię odczytów PMI z krajów Strefy Euro. Pozytywnie zaskoczył sektor usług, zwłaszcza w Niemczech i Francji, co pociągnęło zagregowany wskaźnik dla całej Wspólnoty również do góry i obecnie wnosi on 53,9 pkt. Te same kraje rozczarowały natomiast jeśli chodzi o przemysł, jednak dla wskaźnik PMI dla wszystkich krajów członkowskich ciągle wykazuje tendencję rosnącą – chociaż tempo pozostawia wiele do życzenia. Tymczasem badania ankietowe PMI w Stanach Zjednoczonych wykazały poprawę koniunktury wśród przedsiębiorstw przemysłowych (wzrost z 53,9 pkt do 54,3 pkt).
Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii i Kandzie
Sprzedaż detaliczna w Zjednoczonym Królestwie spadła w styczniu o 0,3%. Wynik ten może wydawać się słaby jednak w ujęciu rocznym wskaźnik rośnie w tempie 5,5%, co obrazuje poprawiające się nastroje konsumenckie w tym kraju i powinno wspierać, a nie osłabiać funta.
Bardzo kontrastowo wypadły natomiast dane z Kanady, która boryka się ze skutkami spadających cen ropy (kluczowy surowiec eksportowy tego kraju). Spadek wartości sprzedaży detalicznej w grudniu przekroczył 2% zarówno dla podstawowej wersji jak i tej z pominięciem pojazdów. Jest to największy miesięczny spadek od 2008 roku (kryzysu finansowego). Na tą wiadomość para USDCAD wzrosłą w pierwszej minucie prawie 70 pipsów.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0