Jak wielkie instytucje robią drobnych inwestorów w konia na rynku Forex
Nieraz się zastanawiałeś pewnie jak to jest, że ustawiony stop loss kilka pipsów poniżej dołka zostaje wybity by następnie rynek poszedł w obstawiany przez Ciebie kierunek. Otóż w tym poście dowiesz się dlaczego tak się dzieje, a co najważniejsze co zrobić aby zarobić a nie tracić na takich sytuacjach jak przedstawiona poniżej na rysunku 1.
Zacznę szybko od wyjaśnienia co rozumiem pod pojęciem tytułowych instytucji. Na potrzebę niniejszego postu, przez instytucję rozumiem instytucje finansowe będące Market Makerami, czyli instytucjami odpowiadającymi za ustalanie kursów kupna i sprzedaży na rynku walutowym. Przypomnę, że rynek Forex jest rynkiem OTC – Over-the-Counter, co oznacza, że nie ma jednego miejsca w jakim dokonywane są transakcje. Rynek ten jest siecią powiązanych ze sobą największych instytucji finansowych, a właśnie dzięki Market Makerom obrót walutami jest płynny. Często są to największe banki świata (dowiedz się, które z nich posiadają największy udział w obrocie na rynku Forex). Zasada funkcjonowania jest bardzo prosta – kiedy inwestor składa zlecenie kupna EUR/USD, Market Maker musi dokonać transakcji przeciwstawnej aby zachować płynność, a ponieważ kursy BID i ASK są ustalane przez nich, to zawierając miliony transakcji (kiedy jeden inwestor daje na kup, to drugi daje na sprzedać, Market Maker powinien mieć saldo bliskie 0) instytucja ta zarabia na spreadzie.
Jednak czy są to bezstronne instytucje pobierające jedynie prowizję? Otóż nie, każda z tych instytucji może dokonywać transakcji na własny rachunek. Dodatkowo posiada wiele korzyści w związku z pełnioną funkcją. Mając dostęp do informacji gdzie znajdują się zlecenia Stop Loss oraz Take Profit, wielcy gracze mogą minimalnie manipulować kursem walut aby zamknąć część zleceń, położonych najbliżej. Po co? Ponieważ mając w swoim koszyku więcej zleceń długich (przykład na rysunku 1) i widząc, że rynek nie chce iść w tym kierunku, market maker będąc zobowiązany do zapewnienia płynności woli zamknąć pozycje krótkie posiadane przez ich klientów i tym samym zlikwidować swoje długie będące przeciwstawnymi. Jedynym sposobem aby tego dokonać jest podciągnięcie kursu do poziomów zleceń zabezpieczających – prezentowany wykres jest 5 minutowy – cena w swoim maksimum była przez sekundę. W ten sposób instytucja pozbyła się ryzyka związanego z utrzymywaniem pozycji przeciwstawnych do klientów, którzy widząc, że rynek nie idzie do góry chcą na spadkach zarobić.
W woli ścisłości, takie zachowanie market makerów jest związane z konfliktem interesów. Korzyść klienta jest niekorzyścią instytucji i vice versa, regulacje prawne próbują zapewnić prawowitość zachowań market makerów, jednak dopóki instytucje te mogą dokonywać transakcji na własny rachunek – a to raczej się nie zmieni, ze względu na chęć utrzymania ogromnej płynności i atrakcyjności rynku, zawsze może wystąpić sytuacja, w której nastąpi wykorzystanie swojej uprzywilejowanej pozycji na rynku.
Ale co my z tym możemy zrobić, mając kapitał czasami mniejszy niż 1000zł? Otóż bardzo dużo możemy zmienić, robiąc tak naprawdę niewiele – wystarczy myśleć jak wielkie korporacje. Następnym razem, kiedy będziesz chciał złożyć zlecenie sprzedaży w sytuacji jak powyżej, przemyśl, czy to już jest ten moment. Czy już wszystko zostało wyjaśnione i czy wielcy gracze włączyli się do ruchu w dół. Takie sytuacje mają miejsce przy ważnych poziomach wsparć i oporów. Inwestorzy indywidualni widząc, że cena nie potrafi wyjść wyżej składają zlecenia, market maker musi je przyjąć i jeżeli nie ma strony przeciwstawnej, to samemu musi zająć przeciwstawną pozycję narażając się na straty. Dopóki rynek się waha, dopóty należy trzymać się z boku. Cierpliwość zostanie nagrodzona, kiedy zobaczymy szybkie wybicie i jeszcze szybszy powrót – to sygnał, że skoszono stop lossy i należy dołączyć się do ruchu w dół.
Widać, że rynek bardzo często przed faktycznym ruchem dokonuje fałszywego wybicia. Zwróć uwagę, że za każdym razem świeca, która poprzedzała fałszywe wybicie idealnie swoje minimum miała na linii wsparcia – dziwne prawda?
Komentarze 4
tech
Szczerze mówiąc jestem zaskoczony. Zawsze wpajano mi, że ilość shortów musi być równa ilości longów na futuresach, a tu takie wałki…
Marcin Tuszkiewicz
Dobrze Ci wpajano :), tylko w artykule nierównowaga polega na tym, że market maker może tak zarządzać zleceniami klientów, że w saldzie będzie miał ich po równo (zniosą się) i tym samym nie ponosi żadnego ryzyka. Jednak może także być stroną transakcji w pełnej formie i samemu ponosić ryzyko – być drugą transakcją dla swojego klienta (i w ten sposób powstaje konflikt interesów). Po za tym, market maker jest częścią całego organizmu rynkowego, gdzie jest wiele instytucji, wiele market makerów oraz inwestorów, ogólnie suma pozycji krótki musi być równa sumie pozycji długich, natomiast reguła ta wewnątrz instytucji nie musi być zachowana, bo znajdzie się taka druga, która będzie miała nierówność w drugą stronę.
Czy powinniśmy stawiać Stop Loss’y? – Investio.pl
[…] brokerzy oraz “grube ryby” niestety czasami “wycinają” Stop Loss’y (poczytaj więcej). Zbyt ciasno ustawione zabezpieczenie w punktach zwrotnych jest podatne na takie działanie. Z […]
Słownik Tradera – Investio.pl
[…] fałszywe wybicie, fake breakout – sytuacja, w której wybicie poziomu wsparcia lub oporu nie jest kontynuowane, tylko cena wraca poniżej poziomu oporu bądź powyżej poziomu wsparcia, dowiedz się więcej. […]