Poprawa nastrojów w Niemczech
Rosną ceny nabiału
Produkty nabiałowe są jednym z najważniejszych towarów eksportowych Nowej Zelandii. Ich ceny wpływają na zyski tamtejszych producentów, a tym samym na kondycję gospodarki i siłę dolara nowozelandzkiego. Po spadkach cen towarów zaliczanych do tej kategorii, trwających nieustanie przez prawie cały 2014 roku, obecnie widzimy piąty odczyt z rzędu, gdzie ceny te rosną. Dwa ostanie odczyty wykazały wzrost w okolicy 10%, co powinno z reguły wpierać notowania NZD.
Silniejszy wzrost kursu NZDUSD podczas publikacji spotkał się jednak z natychmiastową reakcją podaży, co jest wciąż wynikiem ostatniej decyzji tamtejszego banku centralnego, którego wydźwięk komunikatu był bardziej gołębi niż spodziewał się tego rynek. Istnieje szansa, że obecne poziomy zatrzymają wzrostową korektę, co wynika m.in. z tego, że cena dotarła do zniesienia 50% całej świecy momentum z interwału miesięcznego (dodatkowo testowane jest 1do1 opisane w jednej ze wcześniejszych analiz).
Dobre nastroje w Strefie Euro
Indeks nastrojów mierzony wśród inwestorów instytucjonalnych w Niemczech rośnie do poziomu 53 pkt, co jest znaczącą poprawą (z 48,4 pkt) chociaż nieco gorszą od oczekiwań (55 pkt). Dla samych indeksów giełdowych, zwłaszcza DAX30 liczy się, że odczyt wykazał poprawę, co pozwala na dalsze wzrosty. Ponadto indeks ten pozostaje obecnie w zgodzie z ciągle poprawiającym się sentymentem wśród konsumentów (Gfk) oraz powracającym zadowoleniem wśród przedsiębiorców (Ifo).
Euro natomiast umocniło się dzisiaj m.in. za sprawą doniesień Reutersa jakoby jutro rząd Grecji miał wyjść z propozycją przedłużenia pakietu pomocowego o kolejne 6 miesięcy. Ta informacja jest pozytywna, gdyż niezależnie od tego czy jutro zostanie zawarte porozumienie, czy nie to wiadomo, że Grecja zaczyna spieszyć się z wyszukaniem rozwiązania obecnej sytuacji.
Rośnie inflacja w Wielkiej Brytanii
Dzisiejszy odczyt inflacji CPI w Zjednoczonym Królestwie wykazał spodziewany spadek do 0,3% r/r, jednak kluczowy był wzrost inflacji bazowej do 1,4% (z 1,3%), przez co w pierwszej reakcji funt umocnił się względem dolara.
Jutro natomiast istotną rolę odegrają dane dotyczące średniej płacy godzinowej, która ma pozostać na poziomie 1,7% r/r. W połączeniu z dzisiejszym spadkiem cen konsumpcyjnych oznaczałoby to kontynuację wzrostowej tendencji realnej dynamiki wynagrodzeń, co jest od wielu lat problemem Wielkiej Brytanii.
Dla samej pary GBPUSD istotne będą również odczyty z gospodarki USA, a na sam koniec dnia publikowane o 20:00 minutki z ostatniego posiedzenia FOMC.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0