4 rzeczy, które decydują o Twojej pewności siebie w tradingu
Wiesz co jest największym problemem traderów początkujących? A jednocześnie przeciwieństwo tego jest największą zaletą profesjonalnych inwestorów?
Nie odkryłem tego od razu, potrzebowałem czasu, aby dostrzec, że to brak pewności w podejmowaniu decyzji jest kluczową przeszkodą w drodze do sukcesu. Na rynku, w którym sytuacja zmienia się często z sekundy na sekundę, szybkość i zdecydowanie w podejmowaniu często trudnych decyzji jest zasadniczą zaletą.
Bądź pewny siebie jak Frank Underwood w serialu „House of cards”
Natomiast jak być takim pewnym siebie, konsekwentnym i zdecydowanym? Jak wykształcić te cechy?
Moim zdaniem te zalety biorą się z zaufania do siebie, które jest związane z pewnością, że posiadana metodologia jest słuszna, że działa i daje zarabiać. Trudno wyobrazić sobie piłkarza, który pewnie porusza się po boisku, nie wierząc w strategię jaką narzucił im trener oraz nie wierząc we własne umiejętności. Ciężko będzie komandosowi realizować misję według planu, kiedy nie pozna i nie przeanalizuje go dogłębnie i nie będzie w stanie automatycznie zareagować na każdą sytuacje będąc w terenie. Tam nie ma czasu na myślenie.
Jak nie wiesz czego szukasz – nigdy tego nie znajdziesz. Zwłaszcza w tradingu
Thomas Edison mylił się nieustannie. Jednak to po prostu były kolejne kroki do celu jaki miał przed sobą. Wiedział czego szuka!
Te proste słowa podkreślają istotę posiadania strategii. Nie mając schematu postępowania (nawet ramowego), będziesz się miotać na rynku. Kilka stratnych pozycji podminuje Twoją wiarę w sukces. Zaczniesz się spinać, próbować coś zmieniać. A to szybka droga do porażki. Zbyt pochopne, niezaplanowane decyzje to gwoździe do trumny. Nie planując, planujesz porażkę.
Aby być pewnym tego co się robi, trzeba mieć solidne podłoże pod decyzje. Podłożem takim są:
- statystyka stojąca za strategią,
- własne wcześniejsze osiągnięcia,
- doświadczenie,
- cechy osobowościowe.
Z tych 4 rzeczy na jedną masz wyjątkowo duży i szybki wpływ – na statystykę. Wskazuję tą jedną, ponieważ niestety doświadczenie zbiera się dzięki przesiedzeniu tysięcy godzin przed wykresami, i dosłownie „doświadczeniu” strat, emocji, wahań, zysków, radości, strachu itd. Własne osiągnięcia, zwłaszcza te systematyczne również przychodzą z czasem, często po kilku latach. Cechy osobowościowe da się zmieniać, jednak jest to trudne i również wymaga czasu.
Nad tymi wszystkimi rzeczami powinieneś pracować, jednak przede wszystkim skup się na testowaniu swojego podejścia i wpojeniu tego jednego słusznego, które Tobie daje zarabiać. Dzięki temu, że będziesz wiedzieć czego szukasz, jak się zachować w konkretnych sytuacjach, będzie Ci łatwiej zbierać dobre doświadczenia, osiagnięcia i pracować nad sobą!
Pomyśl o sobie jak o wspomnianym już komandosie. Wchodząc przygotowanym do bitwy wiesz jak masz się zachować gdy rynek zachowa się w jeden lub drugi sposób. Nawet jak zachowa się nieoczekiwanie, to minimalizujesz błędną decyzję do minimum. Jednocześnie, ze względu na to, że masz przeanalizowaną sytuację, to każda nowość jest dla Ciebie lekcją, a nie dodatkową zmienną wprowadzającą jeszcze więcej zamętu do chaosu jaki panuje w Twoim tradingu.
Wiara we własną strategię, która poparta jest mocnymi statystykami – to jest fundament sukcesu!
Dlatego musisz na to również poświęcić czas. Jak testować?
Możesz na rachunku rzeczywistym – jednak zdecydowanie tego odradzam. Po pierwsze ryzykujesz pieniądze, a po drugie czas. Czyli dwie najcenniejsze rzeczy na rynku, a w cale nie wiesz, że to zadziała. Na ten etap przyjdzie czas później. Komandos nigdy nie jest wysyłany na pole bitwy, aby się uczyć… tego chyba wyjaśniać nie trzeba :)
Możesz na rachunku demonstracyjnym – tutaj nie ryzykujesz swoich pieniędzy, więc jest to dobry początek. Jednak wciąż zabiera dużo czasu, ponieważ musisz czekać czasem dniami na okazję! Żołnierze bardzo dużo ćwiczą na poligonie, to oczywiste! Jednak najpierw zawsze są im wpajane zachowania „na sucho”. Na polu treningowym ćwiczy się automatyzm!
Dlatego powinieneś zacząć od testowania w testerze strategii – odtwarzając w przyspieszonym tempie to co się wydarzyło. Dzięki temu nie ryzykujesz pieniędzy oraz oszczędzasz czas! To jest jak planowanie bitwy, rozpracowywanie scenariuszy i analiza przed potyczką. Możesz porównać to również to planowania treningu sportowego, albo do planowania budowy domu. Wydaje się to być żmudna i wymagająca cierpliwości praca. Zgadza się! Dużo rzeczy należy przewidzieć jednak wyobraź sobie budowę domu bez planu…
Tak więc testuj, testuj i jeszcze raz testuj!
Dlatego właśnie przygotowałem Investio Strategy Tester 2.0. Wiedząc jaki jest największy problem traderów początkujących wychodzę mu na przeciw. Daję narzędzie, które przyspieszy proces weryfikacji strategii, pozwoli na szybkie modernizowanie posiadanych metod oraz pozwoli na jak najlepsze odzwierciedlenie rzeczywistego rynku – tyle, że szybciej!
Zobacz przykładowy test bardzo prostej strategii w założeniu – strefy wsparć i oporów na NZDUSD. Całe dwa dni przetestowane w niecałe 30 min – i to bardzo dokładnie!
Investio Strategy Tester 2.0
Koniec z błądzeniem na oślep i marnowaniem czasu oraz pieniędzy na rzeczy, które nie działają! Wykorzystaj nasze narzędzia by nauczyć się pewnego i skutecznego tradingu.
Komentarze 0