Sigma X – dark pool Goldman Sachs
Jakiś czas temu w Pulsie Biznesu ukazała się informacja dotycząca dark poolu należącego do chyba najbardziej rozpoznawalnego (i kontrowersyjnego) banku na świecie – Goldman Sachs. Na początek chciałbym w skrócie wyjaśnić czym są owe groźno brzmiące dark poole. Są to alternatywne do parkietów giełdowych platformy obrotu papierami wartościowymi, które są dostępne dla wybranych inwestorów instytucjonalnych (funduszy inwestycyjnych i emerytalnych, banków). Korzystając z tych alternatywnych rynków można w sposób anonimowy dokonywać transakcji znacznymi pakietami akcji. W przypadku dużych instytucji korzystanie z platform tego typu pozwala na odroczenie publikacji informacji o dużej transakcji (która mogłaby zachwiać kursem spółki) aż do momentu jej zrealizowania. W tym miejscu należy przypomnieć, że na tradycyjnych parkietach giełdowych zlecenia oczekujące na realizację widoczne są w księdze zleceń, w dark poolach sytuacja taka nie ma miejsca.
W przytaczanym powyżej artykule możemy przeczytać o rzekomych „sygnałach transakcyjnych” (umyślnie wzięte w cudzysłów) wynikających z obserwacji wolumenu obrotów zrealizowanych transakcji w dark poolu Goldman Sachs – Sigma X. Autor artykułu wskazywał, że na kilka tygodni przed kulminacją kryzysu we Włoszech (obawami przed zdarzeniem kredytowym gospodarki posiadającej 3 co do wielkości dług na świecie) największym wolumenem obrotu cieszyły się właśnie… włoskie papiery wartościowe, tabela poniżej:
Goldman Sachs to niewątpliwie jedna z najbardziej wpływowych instytucji finansowych na świecie („za wszystkim stoi Goldman Sachs” – proszę ten wywiad potraktować z przymrużeniem oka), czy informacje płynące z transakcji zawieranych na platformie Sigma X mogą same w sobie być sygnałem przyszłych trendów na poszczególnych rynkach? Autor artykułu z 30 XI 2011 zamieścił aktualną na tamten dzień tabelę ze spółkami o największych obrotach, największe wolumeny posiadały papiery brytyjskie:
Sprawdźmy, jak zachowywały się kursy pierwszych 3 spółek pod względem wielkości obrotów:
Jak widać na wykresie powyżej pierwsze dwie spółki z podium zachowywały się wyraźniej lepiej od indeksu giełdowego FTSE100, czy możemy na takiej podstawie powiedzieć, że obroty na Sigma X same w sobie mogą być sygnałem transakcyjnym? Odłożyłbym tu na bok wszelkie nadinterpretacje, a ten wpis potraktowałbym z przymrużeniem oka, w charakterze ciekawostki. Na wykresie powyżej przedstawiłem jedynie 3 spółki, z jednego dnia, aby zbadać efektywność takiej strategii należałoby przeprowadzić testy na dużo większej ilości danych, w dużo szerszym okresie czasowym, sam niestety nie mogę tego zrobić, jako, że nie mam dostępu do danych Bloomberga. Jeśli chodzi o jakiekolwiek „interpretacje” wykresu powyżej, to chciałbym jedynie zauważyć, że w badanym okresie w związku z przeprowadzaniem programu LTRO, tzn. dostarczenia płynności do sektora bankowego to właśnie ten sektor cechował się relatywną siłą. Gdy sprawdzimy stopy zwrotu ze spółek z tabeli drugiej to zauważymy, że lepiej niż rynek zachowywały się jedynie banki, takie spółki jak Tesco, Vodafone tej przewagi już nie miały – stąd może płynąć wniosek, że ewentualna przewaga spółek o największych obrotach na Sigma X wynika raczej z przynależności do sektora bankowego (przewaga ta nie ograniczała się bynajmniej do papierów brytyjskich), niż z „magicznej siły informacji” płynącej z Goldman Sachs.
Na sam koniec wróćmy jeszcze do dark pooli samych w sobie. Czy tego typu platformy obrotu występują w Polsce? Tak, 2 lata temu londyński Liquidnet Europe rozpoczął działalność jak członek GPW (źródło: Parkiet). Podmiot ten to jeden z większych operatorów działających w formie dark pooli, w styczniu obroty na tego typu rynkach (tzw. MTF) w Europie wyniosła 12,28 mld EUR (źródło: Parkiet, Reuters).
Tags: Goldman Sachs
Komentarze 0