Inflacja CPI i PCE
CPI czyli Consumer Price Index (inflacja konsumencka) to najbardziej popularny wskaźnik inflacji.
Liczona przez Bureau of Labour Statistics (w USA) i publikowana co miesiąc, obrazuje zmianę cen około 80 000 typowych produktów, kupowanych przez miejskie gospodarstwa domowe (czyli około 90% populacji). Podczas publikacji podawane są zwykle dwa typy inflacji: CPI dla wszystkich produktów, oraz Core CPI, czyli tzw. inflacja bazowa. Przy obliczaniu tej drugiej wyłącza się zmianę cen energii oraz żywności, co sprawia, że jest bardziej wygładzona i mniej podatna na zmianę ceny produktów wrażliwych na szoki płynące z gospodarki międzynarodowej, a przez to lepiej obrazująca sytuację wewnętrzną
Można zauważyć, że ekonomiści są w większości zgodni – niska, umiarkowana inflacja jest korzystna dla gospodarki.
Skutki jej wyższych poziomów (szczególnie powyżej jednocyfrowych) są znów oceniane bardzo negatywnie. Szybki wzrost cen prowadzi bowiem do ewidentnego podważenia podstaw rachunku ekonomicznego, a zatem i do nieracjonalnych wyborów wśród konsumentów i producentów, zarówno w krótkim jak i długim okresie (Jarmołowicz – Ekonomia. Zagadnienia wybrane).
O ile wysoka inflacja jest niezdrowa dla gospodarki, o tyle jej brak, czy wręcz deflacja, również nie przynosi nic dobrego.
Spadek cen zwiększa chęć oszczędzania (poczekam – kupię taniej), co ogranicza konsumpcję oraz inwestycje, i przez to negatywnie wpływa na wzrost gospodarczy. Problem najlepiej widoczny jest w Japonii – Japończycy z deflacją borykają się od początku lat 90. i tak samo długo tempo rozwoju ich gospodarki pozostaje bardzo niskie.
O istotności umiarkowanej inflacji świadczy zachowanie banków centralnych.
Celem niemal wszystkich jest utrzymanie kilkuprocentowej (najczęściej w okolicach 2%) inflacji. Wyjątkiem nie jest Bank Kanady, który swoją politykę monetarną w ogromnej mierze opiera na osiąganiu 2% wzrostu cen (a przynajmniej w ramach 1-procentowego odchylenia od celu), a swoje podejście tłumaczy w wystosowanym w grudniu 2011 roku liście. W innym wyjaśnieniu, Bank pisze: “Doświadczenie pokazuje, że stabilność cenowa jest najważniejszym czynnikiem, który przyczynia się do rosnącego dobrobytu Kanadyjczyków. Od wprowadzenia celu inflacyjnego w 1991 roku, niska i stabilna inflacja pozwoliła konsumentom i przedsiębiorcom z większą pewnością co do wartości nabywczej ich oszczędności patrzeć w przyszłość. Niska, stabilna i przewidywalna inflacja wywoływała stabilny wzrost gospodarczy i niskie bezrobocie.”.
Ogólny wzrost cen jest również bardzo ważny z inwestycyjnego punktu widzenia. O inflację korygowane są nie tylko ekonomiczne wskaźniki, ale także wyniki inwestycji. Dzięki temu, porównać i ocenić można ich realną atrakcyjność.
Oprócz CPI, obliczany jest jeszcze inny wskaźnik inflacji. Chodzi o Personal Consumption Expenditures Index (PCE).
Przewaga PCE nad CPI wynika głównie z częstości aktualizacji koszyka dóbr (zmiany co kwartał, dla CPI co dwa lata) oraz jego wielkości – koszyk inflacji PCE jest szerszy i nieco lepiej dopasowany do bieżącej sytuacji. Tym samym, inflacja liczona przez PCE jest w przeważającej ilości przypadków niższa, i dokładniej odzwierciedla tendencje zmiany cen. To ten wskaźnik wykorzystywany jest przez Fed w tworzeniu prognoz i prowadzeniu polityki monetarnej.
Opieranie decyzji Fedu o inflację PCE powoduje, że jej publikacja wywołuje większe ruchy na rynku walutowym, niż odczyt CPI. W ostatnim czasie widać to szczególnie mocno, ponieważ inflacja jest jednym z czynników, od których uzależnione było wygaszanie programu QE3. W najbliższych kwartałach wzrost cen pozostanie niemniej ważny dla inwestorów – jeśli presja inflacyjna będzie przybierała na sile, Fed zacznie rozważać podniesienie stóp procentowych.
Komentarze 4
Inflacja - Robert Richter
[…] O istotności umiarkowanej inflacji świadczy zachowanie banków centralnych. Celem niemal wszystkich jest utrzymanie kilkuprocentowej (najczęściej w okolicach 2%) inflacji. Wyjątkiem nie jest Bank Kanady, który swoją politykę monetarną w ogromnej mierze opiera na osiąganiu 2% wzrostu cen (a przynajmniej w ramach 1-procentowego odchylenia od celu), a swoje podejście tłumaczy w wystosowanym w grudniu 2011 roku liście. W innym wyjaśnieniu, Bank pisze: “Doświadczenie pokazuje, że stabilność cenowa jest najważniejszym czynnikiem, który przyczynia się do rosnącego dobrobytu Kanadyjczyków. Od wprowadzenia celu inflacyjnego w 1991 roku, niska i stabilna inflacja pozwoliła konsumentom i przedsiębiorcom z większą pewnością co do wartości nabywczej ich oszczędności patrzeć w przyszłość. Niska, stabilna i przewidywalna inflacja wywoływała stabilny wzrost gospodarczy i niskie bezrobocie.”. (Pełna wersja artykułu). […]
Arek
„O istocie umiarkowanej inflacji”. Korekta nie wynika ze złośliwości, lecz dbałości o poprawność gramatyczną. Bardzo ciekawy artykuł.
Arek
„O istotności” jak najbardziej poprawne gramatycznie. Jakoś to mi nie brzmiało. Najwyraźniej nie miałem z „istotnościami” zbyt wiele do czynienia. No cóż, żaden ze mnie Miodek :-). Przepraszam i pozdrawiam.
Robert Richter
W porządku, ale i tak dzięki za czujność ;)