Podsumowanie Q1 2014 na rynkach
Jako, że pierwszy kwartał 2014 roku już za nami, warto spojrzeć jak zachowywały się określone aktywa na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.
![Komentarz dzienny 2 kwietnia Komentarz dzienny 2 kwietnia](https://analizy.investio.pl/wp-content/uploads/2014/04/BkIovVkCYAA0D3Y-500x461.jpg)
Rysunek 1. Zwrot z walut w pierwszym kwartale 2014 r (w stosunku do USD)
Zacznijmy od spojrzenia na rynek walutowy. Najmocniejszymi walutami w stosunku do dolara amerykańskiego były indyjska rupia, nowozelandzki dolar oraz brazylijski real. Z drugiej strony najbardziej tracącymi walutami było argentyńskie peso, rosyjski rubel oraz kanadyjski dolar. Najważniejsze z naszego punktu widzenia waluty, czyli euro i polski złoty zakończyły kwartał w okolicach poziomów z początku roku. Co ciekawe, waluty takie jak turecka lira czy południowoafrykański rand również wykazały tylko nieznacznie zmiany. Te waluty są jednak dobrym przykładem, że tak pokazana zmienność może posłużyć do naciągania prawdy (taki sposób prezentacji danych jest często wykorzystywany przez doradców finansowych) ponieważ w okresie ostatnich 3 miesięcy np. turecka lira zdążyła się osłabić o 24 figury a następnie o tyle samo umocnić!
Pod względem klasy aktywów na pierwszym miejscu w kategorii stopy zwrotów znalazł się indeks GSCI soft commodities, obecnie znany jako S&P GSCI Softs. Jest to indeks w skład którego wchodzą kawa, bawełna, cukier oraz kakao. Jak widać, pierwsze trzy miesiące bieżącego roku należały do tej klasy surowców. Z kolei najgorzej wypadł inny surowiec – miedź. Jest to m.in. spowodowane sytuacją w Chinach o czym pisałem wielokrotnie w marcowych komentarzach. Na drugim miejscu od końca znajduje się Nikkei 225, które było numerem jeden w roku ubiegłym. Z drugiej strony złoto, które w 2013 było jednym z najgorzej sprawujących się aktywów, obecnie jest w czołówce. Jak widać podejście kontrariańskie często może przynieść realne korzyści. Ciekawie wygląda wysoka pozycja obligacji.
Już na drugim miejscu znajdują się hiszpańskie obligacje dziesięcioletnie. Z miesiąca na miesiąc spread między nimi a dziesięciolatkami niemieckimi spada, odwzorowując coraz większe zainteresowanie papierami peryferiów strefy euro, które już niedługo mogą przestać być tak nazywane. Odzwierciedla to powrót zaufania do tych krajów oraz wzrost apetytu na ryzyko. Wraz z coraz niższą rentownością bundów (niemieckich obligacji), inwestorzy przesuwają się do wyżej oprocentowanych aktywów jak właśnie obligacje hiszpańskie.
![Komentarz dzienny 2 kwietnia Komentarz dzienny 2 kwietnia](https://analizy.investio.pl/wp-content/uploads/2014/04/BkIpU4ECcAASw5U-500x500.jpg)
Rysunek 4. Zwrot z regionalnych indeksów giełdowych
Przechodząc do rynków akcyjnych, wpierw spójrzmy na podział globalny, zanim dojdziemy do poszczególnych krajów i branż. Dwa pierwsze miejsca zajmują indeksy reprezentujące Frontier Markets (poziom niżej od Emerging Markets, przykładowe kraje grupy to Kuwejt, Rumunia, Arabia Saudyjska, Serbia, Pakistan, Zjednoczone Emiraty Arabskie). Pierwszy indeks jest oparty o spółki dużej i średniej kapitalizacji z 6 najważniejszych rynków frontier markets a drugi indeks przedstawia cały rejon jako jedność. Trzeci wynik 1,2% wzrostu za pierwsze trzy miesiące przedstawia globalny indeks reprezentujący cały świat. Najgorzej wypadł indeks krajów rozwijających się (emerging markets) ze wschodniej europy, co w żaden sposób nie powinno dziwić biorąc pod uwagę, iż członkiem tej grupy jest m.in. Rosja, czyli kraj w którym parkiet tracił najwięcej w ostatnich miesiącach.
![Komentarz dzienny 2 kwietnia Komentarz dzienny 2 kwietnia](https://analizy.investio.pl/wp-content/uploads/2014/04/BkIpgHvCQAA9MWl-500x500.jpg)
Rysunek 5. Zwrot z indeksów giełdowych danych branż
Pod względem sektorów gospodarki, najwyższą stopę zwrotu przyniosły spółki sektora użyteczności publicznej. Są to np. spółki związane z produkcją i dostarczaniem energii. Kolejne dwa pierwsze miejsca zajmują sektory służby zdrowia oraz farmaceutyczny. Najgorzej natomiast spisywały się w pierwszym kwartale spółki sektora sprzedaży detalicznej.
Zwracając się już w stronę poszczególnych krajów, spójrzmy na grupę EM, która jest dla nas o tyle istotna, że mieści się w niej także Polska. Pierwsze trzy miejsca z doskonałymi wynikami jak na zaledwie trzy miesiące zajmują Indonesia, Grecja oraz Filipiny. Zobaczymy czy takie dobre wyniki również będą przedstawiać te rynki na koniec bieżącego roku. Ranking zamyka oczywiście bez zaskoczenia Rosja.
Bardzo ciekawie wyglądają wyniki krajów grupy FM, która to jak powyżej zostało pokazane, była najlepszą klasą aktywów w pierwszym kwartale. W pierwszych trzech miesiącach parkiety krajów na dwóch pierwszych miejscach, czyli parkiety Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bułgarii rosły ponad 20%!
Wśród najważniejszej czwórki, pierwsze miejsce z lekkim plusem zajmuje indeks #SP500, natomiast najgorszy jak już wyżej zostało pokazane był japoński #Nikkei225.
Jakie są Wasze typy na następny kwartał?
Komentarze 0