6 kroków na poprawienie Twoich wyników w tradingu
Każdy inwestor, którego spotkałem na swojej drodze był gotowy zgodzić się, że ma albo miał jakiś ogromny problem, który nie pozwalał mu na osiąganie rezultatów na jakie było go stać. W moim tradingu co chwilę pojawiają się bariery jakie muszę przełamać, aby się rozwijać. Nie jesteś zatem sam! Niezależnie od tego, czy dopiero startujesz, czy już na rynku Forex działasz od pewnego czasu, to na pewno czujesz, że możesz działać skuteczniej, handlować efektywniej.
W jaki sposób rozpocząć ścieżkę rozwoju i już nigdy się nie zatrzymywać? Pomogą Ci z pewnością kroki jakie spisałem poniżej. Być może bardziej lub mniej świadomie któryś z nich już zrobiłeś. Warto jednak pamiętać o właściwej kolejności.
Krok #1 Zdefiniowanie celów tradingowych
Jeżeli nie wiesz dokąd chcesz dojść, to co najwyżej dojdziesz do nikąd. Niebywałe jest jak niewiele osób marzy, a na podstawie marzeń określa cele. Przeprowadzono tysiące badań na ten temat, jednak jednym z najbardziej znanych jest to zorganizowane w Yale Business School.
W 1953 roku poproszono studentów kończących uczelnie, aby określili swoje cele. Zaledwie 3% z nich wiedziało co chce osiągnąć, mieli klarowny cel przed sobą. Po 20 latach sprawdzono jak kształtuje się poziom życia poszczególnych absolwentów. Okazało się, że sumując majątek tych 3% otrzymano większą wartość niż sumując majątek pozostałych 97% absolwentów. To niebywałe, jak wiele cele mogą zmienić w Twoim życiu!
Skąd taka różnica?
Z koncentracji. Otóż kiedy wiesz co chcesz osiągnąć, skupiasz się na tym celu, kierujesz swoje wysiłki w jedną stronę. Oczywiście, każdy z nas musi wykonywać normalne życiowe czynności, ale jeżeli dokonujesz jakiejkolwiek decyzji, w której jedną z opcji jest podążanie w kierunku celu, to właśnie tę drogę wybierasz – ZAWSZE! Nigdy nie zbaczasz, a tym samym spełniasz warunek postawiony przez Sokratesa jednemu z uczniów, który zapytał go:
“Co mam zrobić, aby dojść na górę Olimp?”
“Zrób wszystko, aby każdy Twój krok był skierowany w tamtą stronę!”
Ponadto, gdy koncentrujesz się na konkretnym celu, nie pozwalasz sobie na ciągnięcie wielu srok za ogon. Szukasz optymalnej drogi do zrealizowania swoich marzeń, nie interesują Cię półśrodki. Tylko takie postępowanie gwarantuje sukces.
Krok #2 Znalezienie problemu w Twoim tradingu
Tak jak napisałem we wstępie – każdy inwestor posiada jakąś przeszkodę, która blokuje go przed rozwojem. Po pokonaniu jednej po jakimś czasie przychodzi kolejna. To normalne, musisz wychodzić poza swoją strefę komfortu, aby coś osiągać. W określaniu przeszkód ma zastosowanie zasada Pareto.
Otóż spośród wszystkich przeciwności zaledwie 20% z nich blokuje Ci drogę do osiągnięcia 80% sukcesu. Skup się na znalezieniu tego, co jest faktycznie problemem, a nie poświęcaj czasu wszystkiemu! Część niedociągnięć pozostawisz za sobą, gdy się zaczniesz rozwijać. Znajdź głaz stojący Ci na drodze, a nie kamyki, które powodują, że niewygodnie się idzie.
Bądź bezlitosny dla siebie, bo przeważnie to w Twoich słabościach jest największy problem!
Krok #3 Określenie najlepszej drogi do sukcesu
To kluczowy punkt, ponieważ posiadanie celu podróży to dopiero połowa sukcesu, musisz znaleźć odpowiednią, optymalną drogę aby tam dotrzeć. Nie zawsze najszybsza droga jest najlepsza. Podobnie jak najkrótsza w cale nie musi się okazać optymalną. Musisz wziąć pod uwagę skąd zaczynasz. Na ile Cię stać, jak wielki wysiłek możesz podjąć już teraz.
Poświęcę temu tematowi osobny artykuł, ponieważ jest to najtrudniejszy element.
Krok #4 Testowanie strategii
Odpowiedz sobie szczerze na pytanie: czy strategię, którą teraz stosujesz, przetestowałeś/aś tak dokładnie, że nie masz wątpliwości, że działa?
Zwątpienie jest pierwszym krokiem do porażki! Straty nie mogą podkopywać Twojej wiary w siebie i w sukces. Mówiłem o tym niedawno na webinarze – “3 podejścia do zarządzania kapitałem”. Handel w oparciu o niepewną strategię możesz porównać do budowania domu na piasku. Przyjdzie wichura, zamieć, powodzie i dom zostanie zniszczony. Natomiast gdy dom zbudujesz na skale, to ani wiatry, ani woda go nie ruszą.
Będzie stał i dawał Ci ochronę. Bo dobra strategia, to ochrona, stabilność i wiara w sukces.
Krok #5 Wytrwałość i konsekwencja
Przyjmij za fakt dwie rzeczy. Po pierwsze Twój mózg zawsze działa po najmniejszej linii oporu. Jest to uzasadnione fizjologią, w której istotną rolę odgrywa ilość energii potrzebnej do wykonania jakieś pracy. Mózg jest odpowiedzialny za 20% całkowitego zużycia energii przez ciało! To więcej niż jakikolwiek inny organ w ciele człowieka. Wyobraź sobie, że cały czas go zarzucasz trudnymi wyborami, decyzjami, obliczeniami… to wszystko kosztuje Cię jeszcze więcej energii. Dlatego mózg zapamiętuje nawyki.
Nawyk jest wyuczoną reakcją organizmu na jakiś bodziec, która kształtowana jest na bazie doświadczeń.
Kolejnym powodem, dla którego mózg kieruje się nawykami, jest niewyobrażalnie krótszy czas reakcji organizmu na bodziec. Wyobraź sobie, że słyszysz pisk opon gdy przechodzisz przez pasy na drodze. Nie ma czasu na myślenie, trzeba uciekać! Niestety złe nawyki, zwłaszcza w tradingu, potrafią zdziałać wiele złego!
Drugim faktem, który chciałbym Ci przytoczyć, jest taki, że dużo trudniej wykształcić dobre nawyki niż złe.. złe przychodzą same, bo przeważnie są związane z ułatwianiem sobie życia. Jednak Ty chcesz mieć lepsze życie, a do tego trzeba wysiłku. Dobrych nawyków. Dlatego tak ważne jest, aby działać konsekwentnie i niezłomnie poprawiać swoje złe zachowania.
Krok #6 Kontrola wyników
Każda większa firma posiada dział audytu wewnętrznego, który odpowiedzialny jest za kontrolowanie, czy wszystko wewnątrz przedsiębiorstwa jest w porządku. Trading to rodzaj biznesu. Kontrola wyników pozwala Ci szybko zauważyć, czy coś dzieje się złego, czy system wymaga poprawek, czy podejmujesz optymalne decyzje. Bez kontroli tracisz bardzo dużo informacji, które możesz wykorzystać na swoją korzyść!
Jednak wprowadzanie zmian musisz robić z głową. Schemat poniżej przedstawia jak często wygląda proces dokonywania zmian w strategii u nieskutecznych traderów.
Jest to zły, nieefektywny sposób. Dużo lepszą metodą jest zbieranie statystyk i dopiero po odpowiedniej liczbie prób dokonywanie zmian w systemie. Dokładnie ten proces omówiłem na innym darmowym spotkaniu: „10 kluczowych zasad efektywnego uczenia się tradingu„.
Jak ten proces wygląda w praktyce?
Na swoim przykładzie mogę Ci przedstawić krok po kroku jak podszedłem do rozwiązania mojego dużego problemu.
Krok #1 Określenie celu
Ostatecznym moim celem jest niezależność finansowa polegająca na posiadaniu konkretnej kwoty w postaci płynnych aktywów (gotówka, złoto, srebro, akcje), mniej płynnych aktywów (ziemia, mieszkania), a środkiem do tego jest trading z wykorzystaniem dźwigni finansowej i regularne przenoszenie kapitału z rachunku brokerskiego na oszczędności.
Krok #2 Jaki mam problem?
Jakość tradingu drastycznie spada w momencie, w którym nie jestem jedyną osobą, która wie o transakcji. Przywiązuje się do zdania, co czasem potrafi kosztować sporo pieniędzy. Problem w mniejszym stopniu pokazuje się także, gdy handluję sam.
Krok # 3 Określenie najlepszej drogi do sukcesu – jak mogę zaradzić powyższemu problemowi?
Trenując… czyli potęgując czynnik, który powoduje problem. Mogę np. inwestować na oczach innych traderów, którzy z jednej strony wytkną błędy, a z drugiej wywołają presję, z którą muszę sobie poradzić.
Krok #4 Testowanie
Nie pozwolę sobie na utratę znacznego kapitału tylko po to, aby sprawdzić czy mam rację… Dlatego zaangażuję mniejszy kapitał, który postaram się wyciągnąć do sensownych kwot na oczach innych. Stosując jedną z moich strategii, która pozwala mi na ćwiczenie koncentracji i cierpliwości – czyli handlu partyzanckiego.
Krok #5 Wytrwałość i konsekwencja
Pomimo oczywistego dyskomfortu mam zamiar przez 1,5 miesiąca regularnie handlować, myślę, że osoby będące w pokoju ze mną pomogą mi przezwyciężyć problem.
Krok #6 Kontrola wyników
Dopiero po zakończeniu projektu będę mógł powiedzieć, czy był to dobry plan. Czy może jednak muszę go zmienić i spróbować innej drogi. Jeżeli osiągnę poziom, przy którym na oczach innych będę mógł handlować tak jakbym był sam, a może nawet lepiej, to oznaczać to będzie, że jest to dobra droga i trzeba ją kontynuować. Jednak w momencie, w którym wyniki nie będą w żaden sposób pokazywały progresu, to poszukam innej drogi.
Komentarze 0