Czy powinniśmy stawiać Stop Loss’y?
Wiele mówi się o tym, aby zabezpieczać się przed nadmierną stratą, aby ucinać straty kiedy są jeszcze niewielkie. Najlepsi inwestorzy charakteryzują się tym, że pozwalają swoim zyskom rosnąć, a pomyłki, złe decyzje kończą w zarodku. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest jednak to, aby określić kiedy należy zamknąć pozycję gdy jest na stracie. Kilka pytań zawsze trapi odpowiedzialnego inwestora:
- co musi się stać na rynku, abym uznał, że się pomyliłem?
- jak dużą stratę akceptuję?
- ustawić zlecenie zabezpieczające czy też zamknąć „z palca”?
Otóż jak to zwykle na rynkach finansowych bywa, nie ma złotej reguły. Każdy kieruje się tym co uzna za słuszne, moim zdaniem warto jednak poświęcić chwilę na przedstawienie zalet i wad poszczególnych podejść. W następnych artykułach podejmę się próby pokazania jak można stawiać Stop Loss’y, a następnie jak je zmieniać w trakcie trwania pozycji, żeby jak najefektywniej „prowadzić” swoją pozycję. Na początku jednak kwestia samego stawiania zlecenia Stop Loss.
Stawianie Stop Loss’ów jest dobre, ponieważ…
… „wyłączamy” emocje, a przynajmniej tak się mówi. Pewne jest to, że gdy określisz cenę, przy której Twoja pozycja ma zostać zamknięta i ustawisz na tym poziomie Stop Loss’a, Twoje emocje nie mają wpływu na zamknięcie transakcji. Ma to pozytywny skutek w tym, że gdy Stop Loss był racjonalny, to nie tracisz więcej, ograniczyłeś straty.
… nie ma miejsca na subiektywną ocenę bieżącej sytuacji, która pod wpływem emocji może być (i prawdopodobnie jest) błędna. Stop Loss ustawiony na chłodno, najlepiej jeszcze przed zawarciem transakcji w przeważającej większości przypadków jest lepszy niż uciekanie z rynku pod wpływem chwili.
… z góry określasz maksymalną stratę, co jest dobre z punktu widzenia zarządzania kapitałem. Nie ma możliwości (poza szczególnymi przypadkami, kiedy cena otwiera się z luką, zwłaszcza weekendową, i przeskakuje Stop Loss’a – pozycja zamykana jest po cenie otwarcia) aby stracić więcej niż zostało to przez Ciebie ustalone.
Stawianie Stop Loss’ów jest złe, ponieważ…
… moim zdaniem najtrudniejszą, ale i najważniejszą umiejętnością na rynku jest decyzyjność i konsekwencja oraz… odpowiedzialność. Gdy ustawiamy zlecenie Stop Loss przerzucamy odpowiedzialność na system, nie wykształcamy decyzyjności i konsekwencji. Może zatem zdarzyć się tak, że z jakiejś przyczyny nie ustawisz Stop Loss’a, a następnie nie zamkniesz stratnej pozycji, bo będziesz się bał – nie weźmiesz odpowiedzialności za swoje czyny, pozwolisz na dalsze straty.
… market makerzy, brokerzy oraz „grube ryby” niestety czasami „wycinają” Stop Loss’y (poczytaj więcej). Zbyt ciasno ustawione zabezpieczenie w punktach zwrotnych jest podatne na takie działanie. Z drugiej strony zbyt szeroki Stop Loss nie spełnia swojej podstawowej funkcji, czyli ograniczania strat. Zamykanie „z palca” również jednak nie gwarantuje odpowiedniego zamknięcia takiej pozycji, nie mniej jednak pozbawiamy się poczucia bycia oszukanym i zrobionym w przysłowiową „butelkę”.
… pomyłka w ustawieniu Stop Lossa jest często bardzo kosztowna – zarówno pod względem pieniędzy jak i emocji, frustracja jest niszcząca dla nas jako inwestorów. Włącza się poczucie, że zostałeś oszukany – pomimo racji, dopadła Cię strata.
Czy to ważne co jest dobre, a co złe?
W sumie, chyba nie… Oba podejścia muszą być po prostu konsekwentnie realizowane. Sytuacje kiedy Twój Stop Loss jest wybity niesłusznie potraktuj jako koszt inwestowania – w końcu po to one są, aby były wybijane! Natomiast każdorazowo musisz zastanowić się czy nie popełniłeś błędu w sztuce – może był zbyt ciasny, nie w tym miejscu, czegoś nie zauważyłeś? Natomiast pamiętaj – NIGDY – nie przesuwaj swojego zlecenia zabezpieczającego pozwalając na większą stratę (co innego przesuwanie zabezpieczające zyski, ale o tym w kolejnym artykule).
Kiedy stosujesz zamykanie pozycji „z palca” również musisz wykazać się konsekwencją. Każdorazowo wchodząc na rynek masz przecież plan. Plan, w którym masz również określony moment wyjścia z rynku w przypadku pomyłki. Naginanie zasad (przypominam, Twoich zasad) jest bez sensu – oszukujesz siebie…
Na rynku finansowym nie ma miejsca na oszustwa, kłamstwa, brak zasad i „kręgosłupa”. Jedynie najbardziej wytrwali, zdecydowani, pewni siebie i swojej wiedzy, nieustępliwi i zdyscyplinowani wygrywają – wygrywają ze swoimi słabościami, problemami i … zaczynają zarabiać ogromne pieniądze. Decyzja zawsze należy do Ciebie, jesteś odpowiedzialny, udowodnij to sobie! Między innymi tym, że starty będziesz ucinał/ucinała bez wahania i żalu.
Powodzenia!
Tags: stop loss teoria inwestowania
Komentarze 3
Słownik Tradera – Investio.pl
[…] Stop loss, SL, zlecenie zabezpieczające – poziom cenowy określony przez inwestora, po jakiej zlecenie wcześniej zawarte zostanie zamknięte, gdy rynek zachowa niezgodnie z przewidywaniami – zlecenie zabezpieczające przed stratami, bądź zabezpieczające część zysków. Dla zleceń sprzedaży ustawiany jest powyżej ceny sprzedaży, dla zleceń kupna poniżej ceny zawarcia transakcji. Poczytaj więcej. […]
Jak dobrze ustawiać Stop Loss’y – linie trendu, wsparcia oraz opory. – Investio.pl
[…] wpisie przedstawiłem swoją opinię na temat zleceń zabezpieczających Stop Loss (“Czy powinniśmy stawiać Stop Loss’y?“). Niezależnie jednak od tego, czy te zlecenia stawiasz czy też nie, zawsze musisz mieć […]
Anna Łuszczyńska
Dziwię się bardzo, ze w internecie aż roi się od super poradników o inwestowaniu, o korektach, o falach Eliota etc., etc. Tylko, gdy się chce znaleźć konkretne informacje, gdzie należy ustawić stop loss przy konkretnej korekcie, nagle okazuje się, że nigdzie nie ma nic na temat stop lossów? Najważniejszy czynnik podczas podejmowania decyzji jest przemilczany, pomijany, niezauważany. Przejrzałam mnóstwo wpisów i aż boli, że prawie nie ma w nich informacji o tym, gdzie stop loss ustawić. Po prostu szok! :-O Brak stop lossa jest jak skok bez spadochronu.