Główne waluty surowcowe z szansami na wzrosty?
Podsumowanie
Z powodu możliwości wyjścia Wlk. Brytanii z Unii Europejskiej sytuacja na rynku walutowym wydaje się być częściowo oderwana od najważniejszych danych makroekonomicznych. Dolar amerykański, jen oraz frank szwajcarski postrzegane jako stosunkowo bezpieczne dewizy zyskują z czasem zbliżającego się terminu referendum w przeciwieństwie do walut surowcowych.
Co może okazać się szansą?
Najpopularniejsze waluty surowcowe w ostatnim tygodniu znalazły się pod presją związaną z awersją do ryzyka. Wraz z ustąpieniem wpływu Brexitu, niezależnie od jego wyniku oraz stopniowej poprawie światowej sytuacji gospodarczej każda z niżej wymienionych walut wydaje się mieć potencjał do wzrostów. W perspektywie najbliższych kilku miesięcy najważniejszymi czynnikami będą rozwój gospodarczy w Chinach oraz poziom głównych cen surowców stanowiących o wartości poszczególnych gospodarek.
Co wpływa na australijskiego dolara?
Fundamentalnymi czynnikami wpływającymi na kurs dolara australijskiego są wysokość stóp procentowych, ceny surowców oraz sytuacja gospodarcza najważniejszych partnerów handlowych. Jedną z najpopularniejszych strategii, stosowanych przez największe instytucje finansowe jest carry trade, gdzie bardzo często wykorzystuje się AUD. Stopy procentowe w Australii w dalszym ciągu pozostają powyżej większości gospodarek na świecie, co jest przyczyną popytu na krajową walutę. Kolejne dwa czynniki w obecnym czasie są ze sobą ściśle powiązane. Sytuacja gospodarcza w Chinach ma swoje bezpośrednie przełożenie na ceny surowców oraz kondycję krajów wschodzących. Australia jest jednym z największych eksporterów takich surowców jak ruda żelaza, złoto oraz węgiel kamienny. Chiny są z kolei głównym partnerem handlowym Australii, w znaczący sposób wpływając na poziom eksportu. Wzrost gospodarczy na Antypodach w ostatnim czasie rośnie wyraźnie powyżej wcześniej zakładanych prognoz. Negatywna w dalszym ciągu sytuacja na rynku surowców jest bilansowana przez poprawę w innych sektorach gospodarki oraz coraz lepszy rynek pracy.
Co bilansuje niskie ceny w kanadyjskiej gospodarce?
Kanada w znacznym stopniu uzależniona jest od eksportu surowców, głównie ropy naftowej oraz co z tym związane sytuacji gospodarczej na świecie. Istotne jest również powiązanie ze Stanami Zjednoczonymi, które są największym partnerem handlowym Kraju Klonowego Liścia i stanowią o ponad 70% wartości eksportu. Zwiększenie zapotrzebowania na główne produkty eksportowe powinno oznaczać umocnienie dolara kanadyjskiego w dłuższym terminie. Szansą jest również dobra sytuacja wewnętrzna, która w znacznym stopniu zbilansowała spadki cen surowców energetycznych. Eksport z wyłączeniem tych dóbr prawdopodobnie będzie się umacniał. Gospodarka kontynuuje tworzenie nowych miejsc pracy, szczególnie w sektorze usług, pomimo zwiększonej stopy bezrobocia w regionach związanych z sektorem wydobywczym.
Stabilizacja cen produktów mlecznych
W tym tygodniu poznaliśmy bardzo ważną publikację indeksu GTD. O jego znaczeniu możecie przeczytać tutaj. Na ostatnim posiedzeniu Rada zdecydowała się utrzymać obowiązujący koszt pieniądza. Rynek spodziewał się jeszcze bardziej gołębiego stanowiska, a nawet obniżki stopy procentowej. RBNZ wydaje się być jednak stosunkowo niechętnych do dalszego luzowania. W mojej ocenie Rada zostawia sobie pewne pole manewru w realizowanej polityce monetarnej. Aprecjacja NZD w tym momencie jest bardzo niepożądana przez Radę, jednak przykładem Japonii czy Szwajcarii wiemy, że wpływanie na kurs walutowy w dłuższym terminie może okazać się trudnym zadaniem dla banku centralnego. Moim zdaniem uwzględniając i tak już znaczą skalę deprecjacji krajowej waluty oraz możliwe odbicie cen produktów mlecznych w najbliższych kilku miesiącach możemy być świadkami umocnienia kiwi.
Komentarze 0