Sytuacja w Chinach jest nadal daleka od stabilizacji
W tym artykule dowiesz się:
– Czy problemy chińskiej gospodarki ponownie przyciągną uwagę globalnych inwestorów.
– Czy kolejna fala dewaluacji juana spowoduje po raz kolejny odpływ kapitału z rynków wschodzących.
– Co pokazują wskaźniki PMI dla chińskiej gospodarki.
Rynki w ostatnich tygodniach w pełni skupiały się na temacie BREXT-u, zupełnie zapominając o sytuacji w Chinach i ogromnym ryzyku systemowym związanym z możliwą dalszą dewaluacją juana. Również wznowienie obaw o topniejące rezerwy walutowe mogłoby zwrócić ponownie oczy globalnych inwestorów w kierunku bezpiecznych aktywów. Pogarszające się dane sprawiają, że odżywają obawy dotyczące możliwej dewaluacji juana przez PBOC. Biorąc pod uwagę ostatnie spowolnienie gospodarcze w Chinach, osłabienie juana jest kolejnym narzędziem stosowanym przez Ludowy Bank Chin do osiągnięcia założonego celu dla wzrostu gospodarczego na poziomie ok. 7% PKB. Deprecjacja juana oddziałuje w kierunku zwiększenia konkurencyjności cenowej chińskiego eksportu oraz zwiększenia marży producentów, co ma pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy w Państwie Środka. Według doniesień Reutersa, który powołuje się na kontakty polityczne, Ludowy Bank Chin gotowy jest na osłabienie się juana do 6.80 wobec dolara amerykańskiego w 2016 roku, co mogłoby wspomóc gospodarkę i oznaczałoby podobne osłabienie jak to obserwowane w ubiegłym roku. Dziś USDCNY znów rośnie, tym razem do 6.6860. Dlatego bardzo istotne będzie, czy nowa fala osłabienia juana spowoduje po raz kolejny ucieczkę kapitału z rynku chińskiego.
Notowania pary walutowej USDCNY pozostają w długoterminowym trendzie wzrostowym. Na początku stycznia zostały osiągnięte tegoroczne maxima, po czym nastąpiła kilkutygodniowa korekta, z dnem wypadającym w drugiej połowie marca. W tym momencie należy zaznaczyć, że korekta ta miała identyczną wielkość co ta z okresu sierpień – październik 2015 roku, a więc równość korekt w tym przypadku została zachowana. W dalszej perspektywie czasowej powinniśmy oczekiwać kontynuacji osłabiania się juana w stosunku do amerykańskiego dolara.
Należy również dodać, że w ostatnich dwóch przypadkach deprecjacja juana w stosunku do dolara w konsekwencji doprowadzała do potężnych spadków na rynkach akcji jak i surowców. Czy tym razem sytuacja się znów powtórzy? Czas pokaże.
Co pokazują wskaźniki PMI dla chińskiej gospodarki?
Dzisiejszej nocy ukazała się informacja dotycząca indeksu PMI Caixin dla sektora usług, który to zaskoczył pozytywnie (wzrost z 51.2 do 52.7 pkt.). W tym momencie należy jednak przypomnieć że w ubiegły piątek ukazała się informacja dotycząca indeksu Caixin dla przemysłu, który to odnotował spadek z 49.2 do 48.6 pkt., sporo więcej niż oczekiwano. W efekcie łączny indeks i tak notuje spadek (z 50.5 do 50.3 pkt.), ponieważ usługi w Chinach są zdecydowanie mniej istotne niż w krajach rozwiniętych.
Podsumowując:
Rynek żyje na razie Brexitem, ale słabe dane z chińskiej gospodarki przypominające o jej dużych problemach i kolejna już fala osłabienia juana może spowodować po raz kolejny ucieczkę kapitału z rynku chińskiego, a co za tym idzie do wystąpienia sytuacji risk off na globalnych rynkach finansowych.
Komentarze 0