Techniczne Spojrzenie – nowy-stary dotplot FEDu, 18.12.2020
Środowy wieczór to decyzja FOMC. Amerykanie powstrzymali się od zmian, zgodnie z oczekiwaniami. Podtrzymano zapewnienia o gotowości do wykorzystania całego spektrum narzędzi według potrzeb. Luźna polityka dopóki faktyczna inflacja przez “pewien czas” nie będzie przekraczać celu na 2% (to jest właśnie nowa polityka tzw. AIT). Były też nowe projekcje FOMC. Ciekawy jak zawsze jest tzw. dot-plot, choć w tych warunkach wskazuje się, że nie należy go brać zbyt sobie do serca. Ogółem wskazuje go ilu decydentów z FOMC uważa, że środkowa wartość FED Funds (obecnie 0,125, bo zakres 0-0,25) na koniec danego roku będzie na danym poziomie. Szacunki medianowe do końca 2023 wskazują na obecne poziomy. W dalszej perspektywie 2,5%. Tu zrzut tabelki, warto odwiedzić stronę źródłową dla pełnych projekcji:
Źródło: klik.
Prezes Powell naturalnie wypadł gołębio, no bo jak inaczej może przemawiać w obecnych czasach, by utrzymać oczekiwania rynkowe. Zauważył prądy dezinflacyjne panujące na świecie (jak zwykle inaczej musi być w Polsce). Bazowa inflacja PCE w medianowych szacunkach FEDu w tym roku to 1,4%, dalej 1,8% w 2021, 1,9% i dopiero 2% w 2023. Widać zatem ile czasu minie, nim przynajmniej zbliżymy się do celu inflacyjnego Rezerwy Federalnej. Powell wskazał na kluczową rolę stymulacji fiskalnej w obecnych czasach. Co ciekawe, niespecjalnie martwią go wyceny rynkowe, które są pompowane niejako przez FED.
PKB q/q z Nowej Zelandii tymczasem wypadło bardzo solidnie: +14% (vs 12,9% oczekiwane). Jest też rewizja poprzedniego z -12,2% do -11%. Na pewno ucieszy to RBNZ, jednak tam troska jest przede wszystkim na rynek pracy, więc bezpośredni czynnik by zaniechać planów cięcia stóp poniżej zera to to nie jest.
Przenosząc się obok, dane z australijskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia nieoczekiwanie spadła z 7% do 6,8%, zaś miesięczna zmiana zatrudnienia wyniosła +90 tys. (vs +40,9 tys.). Tutaj już dla RBA na plus, by negatywnych stóp nie stosować, przynajmniej jeszcze.
Czwartek to decyzje szwajcarskiego oraz brytyjskiego banku centralny. Ten pierwszy, SNB, bez zmian – główna stopa na -0,75%. SNB jest bardzo ciekawym bankiem, bo aktywnie angażuje się na rynku FX. Wprost wskazano, że frank jest przewartościowany i będą interweniować w miarę potrzeb. Z tego zresztą względu Stany oskarżają ich o manipulowanie kursem. Zgodnie z projekcjami, przez najbliższe lata Szwajcarzy będą na krawędzi deflacji. Na Wyspach też bez zmian, ani w głównej Bank Rate na 0,1%, ani w QE na 895 mld funtów.
Przechodząc do Stanów, tygodniowe claimsy wyniosły 885 tys. (vs 780 tys.), zaś indeks filadelfijskiego FEDu spadł do 11,1 (vs 20,1). Bardzo słabe wyniki, szczególnie claimsy. Tendencja stabilizacyjna na poziomach 700 tys. została zanegowana. W Kanadzie ADP na poziomie 40,8 tys.
Dziś decyzja BOJ. Japończycy jak zwykle powstrzymali się od zmian na stopach i odgrażają się, że są gotowi do dalszego luzowania, jeśli zajdzie taka konieczność. Czas jednak leci, a konieczności tej jakoś nie widać nawet w obliczu pandemii. Rozszerzono natomiast czas obowiązywania specjalnych programów pomocowych o kolejne pół roku, wcześniej miały się zakończyć w marcu 2021. Prezes Kuroda twierdzi, że nie ma ryzyka popadnięcia w deflację w Japonii, nie ma też być planowana żadna rewizja celów polityki monetarnej, więc de facto bank robi dalej to samo, co robi od dłuższego czasu.
Sprzedaż detaliczna m/m na Wyspach notuje spadek o 3,8% (vs -4%), a niemiecki klimat biznesowy Ifo nieoczekiwany wzrost z 90,7 do 92,1 (vs 90,2). Wzrosły też indeksy warunków bieżących oraz oczekiwań firm na kolejne 6 miesięcy.
Nie można nie wspomnieć o kwestii Brexitu… standard: Brytyjczycy wciąż sugerują, że najbardziej prawdopodobny jest scenariusz braku porozumienia, Unia stara się dalej rozmawiać. Szczerze powiedziawszy, to nie warto w to nawet bardziej się wgłębiać na tym etapie. Równie dobrze może się to przeciągnąć do nowego roku.
Sprawdźmy, jak pary wyglądają o 10:05.
Legenda
Tenkan Sen – TS – czerwona linia ciągła,
Kijun Sen – KS – niebieska linia ciągła,
Chikou Span – CS – granatowa, cienka, opóźniona linia ciągła,
Senkou Span A – SSA – niebieska, przerywana linia tworząca górną krawędź Kumo wzrostowego i dolną spadkowego,
Senkou Span B – SSB – zielona, przerywana linia tworząca dolną krawędź Kumo wzrostowego i górną spadkowego,
Kumo – chmura – obszar między SSA i SSB, niebieskie – wzrostowe, zielone – spadkowe.
Ichimoku o parametrach standardowych – 9, 26, 52. Pivot Points tygodniowe obliczane w sposób standardowy.
EUR/USD
Rysunek 1. EURUSD, interwał H4, 18.12.2020
EURUSD kontynuuje wzrosty, zatrzymaliśmy się na WR3 na 1,2272 i byłby to dobry poziom, by zakończyć tydzień. W przyszłym ryzykiem jest relatywnie wąska chmura z H4, łatwa do wybicia. Trwamy jednak we wzrostach.
Rysunek 2. EURUSD, interwał M30, 18.12.2020
Na M30 para opiera się już o wzrostową chmurę. Niewiele miejsca zostało między Kumo, a Pivotem, pytanie kto wygra ten pojedynek. Możliwa zasadniczo jest konsolidacja w tych okolicach, by spokojnie dokończyć tydzień.
USD/JPY
Rysunek 3. USDJPY, interwał H4, 18.12.2020
USDJPY odreagowuje spadki od WR3. Korekta zaszła dość wysoko, bo niemal do WS1. W okolicach WS2 może zakończyć potencjalnie tydzień i ruszać stopniowo dalej na południe w nowym tygodniu.
Rysunek 4. USDJPY, interwał M30, 18.12.2020
Na M30 sygnałem powrotu do spadków będzie wybicie pod Kumo. Szczególnie ważne będzie wybicie lokalnego dołka.
GBP/USD
Rysunek 5. GBPUSD, interwał H4, 18.12.2020
Kabel napędzany nadziejami osiągnął WR2 i teraz trwa w korekcie. Od nowego tygodnia na H4 wracamy do trendu wzrostowego. Kumo będzie szczególnie istotne, by utrzymać parę przed głębszymi spadkami.
Rysunek 6. GBPUSD, interwał M30, 18.12.2020
Na M30 jesteśmy pod Kumo, co stwarza bykom dodatkową trudność, by zakończyć korektę. Sygnałem do tego będzie wybicie ponad spadkową chmurę, która tu się klaruje. Sygnałem do kontynuacji ruchu na północ po wybiciu wierzchołka na 1,3619.
Rzut oka na… USDCHF
Rysunek 7. USDCHF, interwał H4, 18.12.2020
USDCHF nieporuszone ani FEDem, ani SNB w tym tygodniu. Na H4 pozostajemy w trendzie spadkowym, który ostatnio się wyraźnie uspokoił. Ze względu na charakter ruchu szczególnie ważnymi sygnałami byłby tu już pierwsze wycieczki w chmurę, które świadczyłyby o problemach niedźwiedzi. Frank tak mocny nie był od 2015 roku, więc SNB ma rację z istotną aprecjacją waluty krajowej.
Co w przyszłym tygodniu?
Teraz w niedzielę jeszcze wstępne PKB q/q z Niemiec. Poniedziałek to ciekawe wydatki kartami kredytowymi z Nowej Zelandii i zaufanie konsumenckie z Eurolandu. We wtorek ostateczne PKB z USA i Wielkiej Brytanii, a z tego pierwszego także indeks Richmond. Środa przyniesie minutki BOJ, PKB z Kanady oraz nieco danych ze Stanów: indeks PCE, wydatki i dochody osobiste oraz zrewidowane odczyty Uniwersytetu z Michigan. Ma też się pojawić skarbowy raport o FX, ale nie jest to pewne. W Wigilię z USA claimsy oraz zamówienia na dobra trwałe. Pierwszy dzień Świąt to pomniejsze dane z Japonii.
Partnerem Investio jest Conotoxia Ltd. umożliwiająca handel na rynku Forex, należąca wraz z Cinkciarz.pl do grupy Conotoxia Holding. Conotoxia Ltd. działa w modelu STP, a dostawcą płynności jest LMAX z ultraszybką egzekucją zleceń już od 0,005s. Wejdź na stronę Conotoxia, aby dowiedzieć się więcej szczegółów lub do naszego porównania polecanych podmiotów: Jak wybrać dobrego brokera Forex?
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0