Analiza techniczna – Euro na tle innych walut
Zacznę od sytuacji na parze walutowej #EURGBP. Jak widać na rysunku 1 obecnie znajdujemy się przy dolnym ograniczeniu bardzo silnego kanału spadkowego. Za dalszymi spadkami przemawia wybicie z trójkąta symetrycznego – zasięg wybicia nie został jeszcze zrealizowany. Potencjalnymi miejscami oporu może okazać się poziom 0.7290, gdzie wypada linia trendu poprowadzona po dość odległych dołkach (z maja 2000 oraz stycznia 2007), tam również wypada modelowy zasięg formacji trójkąta.
Rysunek 2 przedstawia parę walutową #EURJPY w ujęciu miesięcznym. Obecnie znajdujemy się w bardzo ciekawym miejscu. Przy kwocie 96.50 wypada realizacja 100% poprzedniego ruchu spadkowego (zaznaczone prostokątem), nieco niżej (95.32) wypada 161.8 zewnętrznego zniesienia Fibonacciego – wynikająca z poprzedniej korekty. Kurs znajduje się przy dolnym ograniczeniu klina zniżkującego. Jednak przy tak silnym trendzie spadkowym poziom 90 jenów za euro jest jak najbardziej realny, w przeciągu kilku najbliższych miesięcy.
Rysunek 3 – para walutowa #EURNZD. Wykres zbliżony do #EURJPY (rysunek 2). Silny trend spadkowy – wystąpiła tylko jedna większa korekta na początku 2011 roku (zaznaczona prostokątem).
Rysunek 4 przedstawia kolejnego krosa euro z walutą azjatycką – #EURAUD. Trend spadkowy jest niezwykle silny, przez pierwsze 15 miesięcy występowały jedynie świece podażowe. Obecnie po realizacji niewielkiej korekty, sięgającej 14,6% fali spadkowej, obserwujemy wybicie z konsolidacyjnego prostokąta z poziomem docelowym 1.1529.
Rysunek 5 oraz para walutowa #EURCAD tym razem w ujęciu tygodniowym. Po wyjściu z formacji klina zniżkującego notowania dynamicznie przyspieszyły. Spowodowało to przebicie dołka z czerwca 2010. Z danych jakie mam dostępne na mojej platformie (dla #EURCAD zaczynają się od 2003 roku) obecnie kształtowane jest historyczne minimum.
Jak widzimy na powyższych przykładach, problemy gospodarcze w strefie euro bardzo niekorzystnie wpływają na wartość waluty. Dopóki sytuacja, między innymi w Grecji i Hiszpanii się nie ustabilizuje, nie liczyłbym na długoterminowy wzrost wartości Euro.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0