Burgernomia
Kilka miesięcy temu na blogu (1 i 2) poruszany był temat wykorzystania cen popularnych kanapek Big Mac w analizie skomplikowanych procesów gospodarczych. Jednym ze sposobów wykorzystania tzw. burgernomii jest popularny indeks Big Mac’a, za pomocą którego jesteśmy w stanie mierzyć relatywną siłę nabywczą poszczególnych walut (1 i 2). Na blogu Daily Chart prowadzonego przez The Economist zostało zaprezentowane inne narzędzie, tzw. McWages, służące do porównywania wydajności pracy w poszczególnych krajach. Fundamentem burgernomii jest teoria parytetu siły nabywczej pieniądza (PPP, purchasing power parity) oraz będące jej konsekwencją prawo jednej ceny mówiące o tym (abstrahując od sytuacji opisywanej za pomocą efektu Balassy-Samuelsona), że w przypadku braku kosztów transportu, otwartości gospodarki globalnej, koszyk jednorodnych dóbr i usług powinien mieć taką samą cenę po uwzględnieniu kursu walutowego danego kraju. Koszyk wykorzystywany w burgernomii jest jednoelementowy – kanapka Big Mac. Podstawowym warunkiem tej teorii jest jednorodność produktu, Big Mac przygotowywany jest z identycznych składników* a procedura „produkcji” w każdym kraju jest taka sama(opisana w 600 stronicowej instrukcji) – są to idealne warunki do porównań efektywności pracy.
Orley Ashenfelter (o którym wspomniałem tutaj) i Stepan Jurajda (National Bureau of Economics Research) analizowali płace w restauracjach McDonalds oraz ceny kanapek Big Mac w 13 rozwiniętych gospodarkach począwszy od 1998 roku (obecnie badania te uwzględniają 60 krajów). Okazuje się, że to porównanie dość dobrze obrazuje poziom kosztów pracy w poszczególnych gospodarkach, spójrzmy na wykres poniżej:
Lewa strona wykresu przedstawia stosunek płacy w poszczególnych krajach (grupach krajów) do wynagrodzenia pracowników w USA. Pensje pracowników McDonalda (McWages) są bardzo podobne w krajach rozwiniętych oraz bardzo zróżnicowane w gospodarkach wschodzących (przykładowo: Rosjanie pracujący w McDonaldzie zarabiają 32% tego co Amerykanie, w Indiach stosunek ten wynosi jeszcze mniej, bo jedynie 6% pensji pracowników w USA, przypomnijmy, jest to wynagrodzenie za identyczną pracę). Należy jednak pamiętać, że w krajach z niskimi McWages ceny kanapek Big Mac są również odpowiednio niższe, rzeczywiste luki realnej siły nabywczej są oczywiście mniejsze.
Ashenfelter i Jurajda podzielili McWage przez lokalną cenę Big Mac’a otrzymując w ten sposób wskaźnik nazwany przez nich Big Mac per hour (BMPH), który jest swego rodzaju wariacją parytetu siły nabywczej pieniądza. Przykładowo, w latach 2000-2007 pensja pracownika McDonalda wzrosła o 13%, przy czym cena Big Mac’a podrożała o 21% co skutkuje obniżeniem realnej wartości wynagrodzenia o ok. 7%. Prawa część powyższego wykresu pokazuje pozytywną tendencję – wzrost wartości siły nabywczej w uboższych, wschodzących gospodarkach oraz spadek w krajach rozwiniętych.
Burgernomia wykorzystuje bardzo proste i intuicyjne narzędzia badania skomplikowanych procesów gospodarczych. Oczywiście, musimy zdawać sobie sprawę, że w związku z wyjątkową prostotą tej techniki mamy do czynienia ze znacznym uproszczeniem, niemniej jednak narzędzia takie jak indeks Big Mac’a, McWages, BMPH dość trafnie opisują długoterminowe tendencje zachodzące w gospodarce.
*Wyjątkiem jest odpowiednik Big Mac’a w Indiach, Maharaja Mac, który ze względów kulturowych przygotowywany jest z kurczaka, nie wołowiny
Źródło:
Tags: waluty
Komentarze 0