Cykliczność branż w USA, sektor dóbr podstawowych i opieka medyczna
Sektor dóbr podstawowych (Consumer Staples) oraz opieka medyczna (Healthcare) to branże, które w bessie uzyskują najlepsze wyniki jeśli chodzi o ryzyko inwestycyjne (analiza odchyleń i bety tutaj). Wynika to wprost z prowadzonej przez spółki z tych sektorów działalności – w czasie kryzysu konsumenci nie zmniejszają wydatków na najbardziej podstawowe produkty czy zdrowie, lub robią to w bardzo ograniczonym stopniu. Tym samym, wartość akcji spółek z tych sektorów chroniona jest przez napływ kapitału inwestorów szukających inwestycyjnego bezpieczeństwa, firm o stabilnej działalności, oraz względnie stałej dywidendy.
Defensywny charakter indeksów tych sektorów widać doskonale w okresie pękania bańki internetowej. W ostatniej, najbardziej euforycznej fazie zakończonej wtedy hossy, spółki z branży dóbr podstawowych i opieki medycznej zaczęły mocno tracić, prawdopodobnie z powodu przenoszenia kapitału do spółek o większym potencjale wzrostu (czyli wtedy wszystkich, których działalność związana była z internetem). Następnie, w momencie gdy bańka zaczęła pękać, opisywane indeksy sektorowe notowały wzrosty, ponieważ inwestorzy przeważali ich udział w swoich portfelach, przygotowując się na giełdowy kryzys. W czasie bessy, która nastąpiła później (między szczytem i dołkiem indeksu S&P500), kiedy główny indeks zanotował 40-procentowe obsunięcie, sektor Healthcare zaliczył jedynie 20-procentową przecenę, z kolei Consumer Staples w pełni przetrzymał swoją wartość.
Do sektora Consumer Staples zaliczonych zostało 40 spółek, jednak jedynie 5 z nich odpowiada za połowę łącznej kapitalizacji, a więc ma kluczowy wpływ na zachowanie indeksu. Jest to WalMart (sieć supermarketów), Procter&Gamble (kosmetyki i środki higieny – branża FMCG), Coca-Cola (napoje), Philip Morris (wyroby tytoniowe) oraz PepsiCo. (napoje i produkty spożywcze). Jak widać, produkty tych firm sprzedawane są niemal na całym świecie, a działalność każdej z nich jest szeroko zdywersyfikowana.
Sektor Healthcare jest z kolei o wiele mocniej zróżnicowany. Indeks grupuje 54 spółki, wśród których jedynie 3 mają udział w łącznej kapitalizacji przekraczający 7% i są to Johnson&Johnson, Pfizer oraz Merck&Co., czyli największe koncerny farmaceutyczne na świecie. Znajdują się one w pierwszej dwudziestce największych spółek na amerykańskiej giełdzie. Do indeksu zaliczane są również inne firmy farmaceutyczne i biotechnologiczne, producenci sprzętu medycznego czy firmy o charakterze usługowym.
Choć indeksy te mają opierać się gospodarczej sezonowości, istnieją dane, które warto obserwować, inwestując w cały sektor lub wybrane spółki. Dla Consumer Staples jest to przede wszystkim sprzedaż detaliczna oraz indeks nastrojów konsumentów, a także wielkość dochodu rozporządzalnego, czyli ilość gotówki, jaką do dyspozycji mają Amerykanie. Indeks Healthcare koreluje z kolei z częścią wydatków konsumentów, która przeznaczona jest na opiekę medyczną, oraz ze sprzedażą detaliczną w sklepach medycznych. Dodatkowo, na indeks ten wpływ ma szeroko komentowana w amerykańskich mediach Obamacare, czyli reforma amerykańskiego systemu służby zdrowia, której głównym celem jest rozszerzenie opieki na większą część Amerykanów. Zyskują na tym oczywiście firmy medyczne, które z powodu zwiększonego popytu na ich produkty i usługi (więcej ubezpieczonych Amerykanów) notują – lub notować będą – lepsze wyniki, czego efektem jest dynamiczne zwiększenie wycen tych spółek w ostatnich miesiącach.
Ponieważ sektory te przyciągają znacznie więcej uwagi inwestorów w czasie bessy, warto również obserwować ogólne wskaźniki koniunktury ostrzegające przez recesją, których syntezą jest, tworzony przez Conference Board, Leading Economic Indicators Index, będący skutecznym źródłem informacji o przyszłej koniunkturze.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Tags: branża giełda makroekonomia USA
Komentarze 0