Czy to już koniec Hossy na S&P 500?

W ostatnim czasie na notowaniach indeksu 500 największych amerykańskich spółek byliśmy świadkami utworzenia kolejnego nowego maksimum, po którym cena zaliczyła jednak większa zniżkę. W mojej opinii było to więc jedynie fałszywe wybicie i w najbliższym czasie powinien czekać nas ruch spadkowy. Uważam, że obecnie cena może tworzyć konsolidację, po której nastąpić może zmiana długoterminowego trendu wzrostowego. Realizacja takiego scenariusza wymaga jednak przebicia kilku istotnych wsparć. Pierwszym z nich jest konfluencja dolnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji oraz zniesienia Fibonacciego 50.0% ostatniego ruchu wzrostowego. Następne, znajduje się w miejscu połączenia okrągłego poziomu 2000, współczynnika Fibonacciego 38.2% oraz strefy S/R. Ostatnie, z kolei wypada w rejonach zgrupowania strefy popytowej oraz mierzenia Fibonacciego 50.0%. Wybicie tych poziomów może być początkiem większej przeceny. Jeśli jednak cena reagowałaby w ich okolicach można również szukać okazji na podłączenie się do wciąż trwającego trendu wzrostowego.

Rysunek 1. Analiza techniczna S&P 500, D1, 12.05.2015, wsparcia.

Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.