Dolar pozostaje silny pomimo mocnego spadku inflacji
Inflacja CPI najniżej od czasów kryzysu finansowego
Inflacja w Stanach Zjednoczonych w grudniu wykazała poziom 0,7% r/r, czyli o 0,6 pkt. proc. mniej niż w listopadzie, odnotowując zarazem największy od 2008 roku miesięczny spadek. Niska inflacja jest dla kreatorów polityki pieniężnej pewnym udogodnieniem, gdyż nie wywiera presji na szybkie podnoszenie stóp procentowych. Obecna sytuacja nie jest zjawiskiem normalnym bowiem wynika głównie ze spadających cen energii, przede wszystkim ropy naftowej. Do wyeliminowania tego bardzo zmiennego czynnika służy inflacja bazowa, która odnotowała natomiast niewielki spadek do poziomu 1,6% i obecnie znacznie lepiej obrazuje presję popytową w amerykańskiej gospodarce.
Niemniej jej spadek wraz z ostatnimi gorszymi danymi o sprzedaży detalicznej psują bardzo dobry obraz gospodarczego ożywienia w USA. Zwłaszcza, że w tym kraju to konsument odgrywa główną rolę przy napędzaniu wzrostu gospodarczego. Dzisiejsze wstępne badanie ankietowe Uniwersytetu Michigan wykazało jednak, że amerykański konsument ocenia swoją sytuację najlepiej od 11 lat, w czym zapewne pomaga wzrost dochodu rozporządzalnego spowodowany niższymi wydatkami na paliwo. Ten optymizm może zatem przełożyć się na odbicie wskaźnika sprzedaży detalicznej.
Na dolara nie ma mocnych. Co sprawia, że wciąż drożeje?
Teraz jednak inwestorzy dyskontując wszystkie informacji zakładają, że FED nie będzie skłonny do podwyżki stóp procentowych wcześniej niż we wrześniu lub nawet w październiku, co obrazują notowania kontraktów FRA (na stopę procentową). Widać, że od początku tego roku przewidywania względem podwyżki stóp bardzo mocno obniżyły się, co jest wynikiem m.in. spadających długoterminowych oczekiwań inflacyjnych. Dlaczego zatem dolar nie osłabia się?
Indeks dolarowy wspina się na poziomy nie widziane od 2003 roku, a to oczywiście wynik deprecjacji euro. Słaba prezencja wspólnej waluty ma wiele, ciągle aktualnych podstaw, m.in. zbliżająca w przyszłym tygodniu decyzja EBC i wybory parlamentarne w Grecji, a także wczorajsza szokująca decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego (zobacz komentarz).
Przed nami zatem kolejny ciekawy i z pewnością pełen emocji tydzień. Wszystko wskazuje na to, że USD może zakończyć go znów na solidnym plusie. Pamiętajmy jednak, że informacja o europejskim QE jest już w cenach, a o dalszym losie euro mogą zadecydować już same detale programu skupu obligacji.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Tags: #USDX indeks dolarowy inflacja
Komentarze 0