Dolar i złoto – odwrotna zależność
Podsumowanie:
- Złoto od zawsze jest przeciwnikiem dolara amerykańskiego
- Ceny kruszcu wzrosły od stycznia o ok. 14%
Odwrotna korelacja złota i aktywów finansowych to bardzo znana zależność na rynku walutowym. Dzieje się tak z powodu ograniczonych ilości kruszcu. Natomiast dolar posiada swojego emitenta, który steruje jego podażą. Siła złota polega na tym, że jest ono w przeciwieństwie do obligacji, akcji czy walut, odporne na monetarną politykę czy programy partii rządzących (chociaż nie tak dawno temu Deutsche Bank udowodnił, że jednak korporacje też potrafią wpływać, oczywiście nielegalnie na zachowanie jego ceny).
Na czym polega siła kruszców?
Złoto jak i srebro nie posiadają swojego emitenta jak waluty czy akcje, gdyż jest to fizyczny surowiec, a nie liczba na rachunku bankowym. Dlatego też gdy rośnie inflacja i siła nabywcza dolara spada ceny złota zaczynają rosnąć, a gdy dolar się umacnia złoto zaczyna tracić, co było bardzo widoczne przez ostatnie kilkanaście miesięcy przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Choć odmienność złota od emitowanego pieniądza papierowego sprawia, że jest ono skorelowane odwrotnie również z innymi walutami, korelacja ta będzie najsilniejsza właśnie z dolarem amerykańskim ze względu na jego największy udział w rezerwach walutowych banków centralnych. Jak widać na powyższej grafice, korelacja ta oczywiście nie jest idealna, ale różnica walorów rzeczywistych, jak kruszce i finansowych, jak waluty jest na nim jak najbardziej widoczna. Wystarczy spojrzeć na ostatnie kilka lat jak zachowywało się złoto w momencie, gdy rynek zaczynały być coraz pewniejsze, że w grudniu FED podniesie stopy procentowe, a co za tym idzie siłę nabywczą dolara amerykańskiego.
Wyjątek od reguły
Jak korelacja nie byłaby silna, zawsze zdarzają się wyjątki w pewnych specyficznych okolicznościach. W poprzedniej dekadzie najbardziej wyraźne załamanie tej korelacji było widoczne w 2005 roku, kiedy zarówno dolar jak i złoto zyskiwały na wartości. Na wzrost wartości złota wpłynęła w tym okresie informacja o rewaluacji chińskiego juana, która zwiększyła popyt na złoto i inne surowce.
Natomiast dolara umocniły przede wszystkim 2 czynniki. Pierwszym było podniesienie stóp procentowych powyżej poziomu 2% jaki obejmował Strefę Euro i późniejsza kontynuacja podwyżek. Duży wpływa na umocnienie dolara miała też ustawa Homeland Investment Act, która była przejściową ulgą podatkową dla globalnych amerykańskich korporacji umożliwiającą przetransferowanie do USA zysków wygenerowanych przez zagraniczne oddziały. Obcięcie podatku od zysków wypracowywanych za granicą z 35 do 5,25 procent miało doprowadzić do sprowadzenia kapitału z powrotem do USA, aby mogło powstać więcej miejsc pracy. Nie jestem pewny czy cel umocnienia rynku pracy został wtedy zrealizowany, ale do USA na pewno napłynęło ok. 600 miliardów dolarów za sprawą obniżki podatków. Poza tym na umocnienie dolara w stosunku do euro wpłynęło odrzucenie przez Francję konstytucji Europy. Miało to negatywny wpływ na postrzeganie Unii Europejskiej ponieważ kraj ten jest drugim największym w strefie wspólnej waluty.
Złoto i akcje – surowce kontra aktywa finansowe
Podstawową różnicą między złotem i akcjami jest taka, że złoto jest uzależnione jedynie od popytu i podaży, gdy akcje podlegają panującym w krajach programom politycznym i monetarnym. Sam kruszec zaś bardzo wyraźnie reaguje na bessę wzrostami, jak miało to miejsce w 2002 i 2008 roku. Tak sam w momencie zawirowań w Grecji i Chinach w zeszłym roku inwestorzy skłonni byli do inwestowania w kruszec. Należy jednak pamiętać, że rynek nigdy nie był doskonały, co niedawno udało się niechlubnie udowodnić niemieckiemu bankowi, który przyznał się do manipulacji cen złota.
Na koniec sprawdźmy, jak dzisiaj inwestorzy zapatrują się na rynek złota. Na poniższej grafice przedstawione zostało jak zmieniała się przez ostatnie kilka miesięcy liczba pozycji netto na złocie. Jak widać, właściwie z tygodnia na tydzień nowych kupujących było coraz więcej. Jednakże ostatnio ta liczba spadła, co może oznaczać, że inwestorzy wolą zainwestować w waluty bardziej niż w kruszec.
Podsumowując złoto jest zabezpieczeniem na inflację i zawirowania na rynku papierów wartościowych. Dzisiaj inwestorzy kupują mniej złota niż to miało miejsce przez ostatnie kilka miesięcy, jednakże w momencie gdy na rynek będą napływać złe informacje dla globalnej koniunktury można się spodziewać wzrostów na kruszcach. Jednakże przeważający na rynku trend wzrostowy na dolarze i amerykańskiej giełdzie może przeważyć nad wzrostami na tym surowcu.
Tags: #DXY #fundamenty #GOLD #XAGUSD
Komentarze 0