Eksport netto a kurs walutowy
Spróbujmy podejść do zagadnienia zmian kursu walutowego wykorzystując podejście stojące w opozycji do analizy technicznej – analizę makroekonomiczną. Precyzyjniej rzecz ujmując pewien element analizy makroekonomicznej, mającej bardzo duży (lecz nie jedyny) wpływ na kurs walutowy, zwłaszcza w gospodarkach otwartych – poziom eksportu netto.
W myśl teorii kursu walutowego w gospodarce otwartej poziom obrotów z zagranicą kształtuje kurs walutowy w następujący sposób. Jeśli zagranica kupuje od nas towary i usługi („my” eksportujemy towary i usługi zagranicę) to płaci za nie w walucie krajowej, zatem musi ją na rynku kupić tworząc na nią dodatkowy popyt co doprowadza do aprecjacji kursu waluty krajowej – przy założeniu ceteris paribus. W sytuacji odwrotnej, tj. kiedy „my” kupujemy towary i usługi od zagranicy płacimy za nie w walucie obcej, a więc tworzymy na nią popyt jednocześnie kreując podaż waluty krajowej. Doprowadza to do deprecjacji waluty krajowej względem waluty zagranicznej. Wszystko ponownie przy założeniu ceteris paribus.
Oczywiście należy pamiętać, że słaba waluta krajowa sprzyja eksporterom, a mocna importerom. Zatem na kurs w każdej chwili działają siły, które w teorii powinny się równoważyć, jednak jak to bywa w zjawiskach dynamicznych w ekonomii , nie równoważą się one nigdy na stałe.
Poniższy wykres prezentuje wartość eksportu netto pomiędzy Kanadą i Stanami Zjednoczonymi (z punktu widzenia Kanady, w dolarach kanadyjskich, oś lewa) oraz kurs USD/CAD (oś prawa).
Zastanówmy się, zatem czy w ujęciu rocznym obserwowanie wartości eksportu netto ma jakąkolwiek zdolność prognostyczną dotyczącą rynku walutowego oraz czy można na tej podstawie wyciągnąć wartościowe wnioski i pomóc sobie w opracowywaniu skutecznej strategii inwestycyjnej.
Widoczna jest pewna korelacja pomiędzy notowaniami dolara kanadyjskiego i wartością eksportu netto Kanady. Rosnący eksport powinien w dłuższym okresie doprowadzić do umocnienia się waluty krajowej, której kurs stałby się korzystniejszy dla importerów – import zacząłby dominować nad eksportem, aż do momentu w którym podaż waluty krajowej spowodowałby odwrócenie trendu ma korzyść eksportu. Na wykresie widać, że osłabienie się kursu dolara kanadyjskiego w latach 90 ubiegłego wieku podążało, za wzrostem wartości eksportu netto Kanady. Godny podkreślenia jest jednak fakt, że siły działające na kurs walutowy próbujące go doprowadzić do kursu równowagi są „szybsze” niż te same siły działające na gospodarkę realną (rynek towarów i usług).
Wniosek z tej uproszczonej analizy jest taki, że wykorzystując teorię kursu walutowego i analizę makroekonomiczną można w pewnym stopniu, w długim terminie przewidywać aprecjację lub deprecjację danej waluty. Można to wykorzystać zarówno planując strategię prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa jak i do spekulacji. Moim zdaniem w jednym i drugim przypadku godne polecenia są opcje walutowe, które dają możliwość zarobienia bez ponoszenia nadmiernego ryzyka, jeśli rzecz jasna zajmujemy w nich długą pozycję (ryzykujemy wtedy utratę wpłaconej premii).
Komentarze 0