Ile warte jest przedsiębiorstwo?
Niektórzy wychodząc z założenia, że dane aktywo warte jest dokładnie tyle ile ktoś w danym momencie jest w stanie za nie zapłacić, kierują się przy wycenie wartości względami emocjonalnymi czy estetycznymi. Wycena wartości nie może opierać się jedynie na przeświadczeniu, że w przyszłości znajdzie się inwestor, który będzie w stanie zaooferować wyższą cenę. Profesor Damodaran porównuje takie podejście do muzycznej gry z krzesłami w której położenie gracza w momencie gdy ucichnie muzyka jest nieprzewidywalne. Podobnie w tym przypadku zachowuje się cena, której poziom w momencie, kiedy inwestor zadecyduje o jego sprzedaży, staje się nieprzewidywalny. Opierając cenę aktywa jedynie na założeniu, że w przyszłości ktoś będzie skłonny zapłaci za nie wyższą cenę może okazać się bardzo kosztowe. Dokonując zakupu przewartościowanego przedsiębiorstwa inwestor nie powinien oczekiwać dalszego wzrost wartości. Rynek w przyszłości zweryfikuje wartość, dokona korekty, przedsiębiorstwo osiągnie właściwą cenę, a inwestor poniesie koszty niewiedzy na temat faktycznej wartości w momencie zakupu.
Podstawową zasadą każdego inwestora powinno być założenie, że nie należy kupować aktywów po cenie wyższej niż ich realna wartość. Cena jaką inwestor jest w stanie zapłacić za dane aktywo nie powinna być wyższa niż oczekiwane przyszłe przepływy pieniężne generowane przez przedsiebiorstwo. Przedstawiona zasada wydaje się być bardzo oczywista oraz logiczna, nawet banalna, jednak często inwestorzy zdają się o niej zapominać lub, co bardziej niepokojące, lekceważyć ją.
Wartość spółki osiągana w procesie wyceny w znacznej mierze zależy od zestawu kilku czynników. Kłopotliwe staje się określenia znaczenia danego czynnika, które zmienia się w zależności m.in. od branży w jakiej działa wyceniana spółka. Na wartość spółki surowcowej istotny wpływ będzie miało ksztaltowanie się cen surowca, natomiast nie będzie to miało znaczenia dla spółki działającej np. w branży IT. Ponadto nacisk na znaczenie poszczególnych czynników wpływających na wartość przedsiębiorstwa będzie się zmieniał w zależności od fazy rozwoju na jakim znajduje się firma. Dla spółek dopiero rozpoczynających działalność znaczenie będzie miało tempo wzrostu przychodów, okres po jakim osiągnięte zostaną marże docelowe czy prawdopodobieństwo przetrwania spółki. Dla wartości przedsiębiorstw zagrożonych upadkiem istotne natomiast będzie prawdopodobieństwo niewypłacalności, skutki ogłoszenia upadłości czy wartość możliwa do osiągnięcia przy założeniu kontunuowania działalności.
Reasumując wartość spółki powinna być odzwierciedleniem jej wartości wewnętrznej, czyli przewidywanych przyszłych przepływów pieniężnych lub wartości względnej osiąganej na tle spółek podobnych. Wartość w głównej mierze zależy od zestawu kilku czynników, natomiast znaczące jest określenie, które czynniki w największym stopniu wpłyną w danym momencie na wartość wycenianego przedsiębiorstwa.
Więcej na temat analizy finansowej spółek giełdowych dowiesz się dzięki naszej dedykowanej aplikacji squaber.com oraz podczas jednego z organizowanych przez nas darmowych szkoleń online. Zapisy pod tym linkiem.
Komentarze 4
Szymon Nowak (1do1)
Problem z wyceną na podstawie DCF jest taki, iż bazuje na przewidywaniach a kształtując odpowiednio przepływy oraz stopę jaką dyskontujemy można zmienić znacząco wycenę w którąkolwiek ze stron. Z tego powodu mi osobiście ciężko się zgodzić z tym, że wycena tym sposobem odzwierciedla rzeczywistą wartości spółki.
Osobiście czekam na dalsze wpisy :)
Małgorzata Kaczmarczyk
Szymon, zgadzam się z Tobą odnośnie prognoz. Dokonując wszelkich założeń wpływamy na wartość przedsiębiorstwa. Należy jednak pamiętać, aby informacji szukać u źródła, prognozowane wartości opierać na faktach (sprawozdaniach finansowych), a nie opiniach (rekomendacjach czy przeczytanych artykułach). Teoretycznie w procesie wyceny możesz osiagnąć każdą wartość, wystarczy odpowiednio ukształtować wspomniane przez Ciebie przewidywane przepływy pieniężne czy stopę dyskontową. Pytanie jednak czy dokonując wyceny na własne potrzeby będziesz się starał manipolować wartość czy będziesz chciał określić ją jak najdokładniej? Często wycena przedsiębiorstwa zależy od tego czy dana firma konsultingowa w procesie reprezentowała stronę sprzedającą czy kupującą. Niestety łatwo jest maniupolować wartością poprzez zmianę założeń. Chciałabym jednak unaocznić pewne problemy, aby każdy potrafił spojrzeć krytycznym okiem na wyceny przedstawiane przez ekspertów.
Na pewno doczekasz się kolejnych wpisów i zapraszam do dalszej dyskusji:)
Szymon Nowak (1do1)
Dokładnie chodziło mi o to o czym piszesz czyli o krytyczne spojrzenie na wyceny m.in. w rekomendacjach sporządzanych przez różnych analityków(tak poza tym to krytyczne spojrzenie przydaję się praktycznie zawsze :)). Wycena spółki na własną potrzebę to oczywiście całkowicie inna sprawa.
Małgorzata Kaczmarczyk
cieszę się @SzymonNowak1do1, że doszliśmy do wspólnego zdania:)