Komentarz makroekonomiczny na czwartek 18 września

Czwartek będzie jednym z najciekawszych dni w tym miesiącu, a nawet półroczu. Duża ilość informacji makroekonomicznych (zobacz kalendarz) sprawia, że jutro kontrolę na wielu rynkach przejmą inwestorzy długoterminowi, którzy będą dostosowywać swoje strategie zgodnie z napływającymi informacjami.

W pierwszej kolejności uwagę należy zwrócić na odczyt dynamiki PKB Nowej Zelandii. Dużo można usłyszeć o kłopotach tego kraju, jednak tam roczne tempo wzrostu sięga już prawie 4%, co bardzo kontrastuje m.in. z europejskimi gospodarkami. Dobry odczyt, którym byłaby dynamika kw/kw ponad 0,6%, powinien nieco wesprzeć dolara nowozelandzkiego, który już wczoraj dostał bodziec w postaci informacji o luzowaniu w Chinach. NZDUSD przetestował wczoraj strefę popytowa rozpoczynającą się na 0,8136!

Rysunek 1. Dynamika PKB w Nowej Zelandii

Kolejne dwie pozycje w kalendarzu dotyczą bilansu handlowego Szwajcarii i Japonii. W kwestii trzeciej najważniejszej waluty świata , czyli jena, to bilans handlowy Japonii będzie mieć większy wpływ na rynek. Obecnie jen ma wiele czynników go osłabiających więc krótkie pozycje względem tej waluty są ciągle jak najbardziej w mocy. Podczas ostatnich przemówień Kurody (szef Banku Japonii) inwestorzy nie dowiedzieli się wielu istotnych rzeczy, dlatego też jutrzejsze wystąpienie nie powinno niczym zaskoczyć, niemniej warto wiedzieć, że o 8:35 takie wydarzenie ma miejsce.

Rysunek 2. Bilans handlowy Japonii

Jutro poznamy również dwie decyzje banków centralnych odnośnie stóp procentowych. Pierwszą z nich podejmie norweski bank centralny. Pozostawi on z pewnością główną stopę w na poziomie 1,5% jednak jego ostania rewizja prognoz, oddalająca pierwszą podwyżkę mocno osłabiła tamtejszą walutę. Wszystko jednak opierało się na prognozach ekonomicznych banku, który przewidywał spadek inflacji i osłabienie ożywienia gospodarczego. Tymczasem inflacja pozostała wysoko (blisko celu inflacyjnego), podobnie jak dynamika PKB, która w drugim kwartale powtórzyła wynik na poziomie około 1,7%.

Rysunek 3. Stopa procentowa i inflacja w Norwegii

Oczywiście norweskiej koronie ciążą spadające ceny ropy naftowej (główny surowiec eksportowy Norwegii), która uderza w tamtejszy sektor wydobywczy, jednak spodziewam się jutro bardziej jastrzębiego podejścia banku centralnego do swojej polityki pieniężnej, co powinno wzmocnić NOKa – podobnie jak możliwe odbicie cen ropy. To nie jest oczywiście pożądanym efektem, gdyż sprawia, że gospodarka staje się mniej konkurencyjna. Trzeba natomiast wziąć uwagę, że możemy mieć do czynienia z przeniesieniem kapitału  z franka szwajcarskiego w stronę Norwegii, która uważana jest za drugą bezpieczną przystań w Europie. Powodem tego jest już wspomniana druga decyzja banku centralnego, którą podejmie SNB (Szwajcarski Bank Narodowy).
Technicznie ciekawa sytuacja jest na USDNOK (dotarł do oporu) oraz NOKJPY. Zwłaszcza ta druga para ma szansę na kolejny impuls wzrostowy po przebiciu spadkowej linii trendu.

Rysunek 4. Analiza techniczna, NOKJPY, D1, 17.09.2014

Komunikat SNB będzie kontr-reakcją na ostanie poczynania EBC. Kurs EURCHF zbliżył się do bronionej przez SNB bariery 1,20, co implikuje możliwość reakcji banku w celu osłabienia waluty, której umocnienie jest powodem hamującej rozwój deflacji.

Rysunek 5. Stopa procentowa i inflacja w Szwajcarii

Nie można również zapomnieć o jutrzejszym starcie programu TLTRO. Ogłoszenie informacjo o ilości zapisów na nisko oprocentowane pożyczki z z pewnościom wpłynie na notowania euro.  Na funta natomiast oddziaływać będzie trwające cały dzień szeroko komentowane referendum ws. niepodległości Szkocji. W mojej opinii pozycje długie na GBP są bardziej preferowane (tak też sugeruje ostanie rządowe badanie ankietowe).

Luzowanie w Europie, Chinach i być może dzisiejsze mniej jastrzębie od oczekiwań nastawienie FED powinny w dalszym ciągu wspierać indeksy giełdowe. Dow Jones własnie stoi przed szansą wspięcia się na nowe historyczne maksima. W tym pomóc mogą mu jutrzejsze dane z rynku nieruchomości w Stanach o 14:30 oraz Philly Fed Manufacturing Index o 16:00. Oczywiście o ile nie rozczarują…

Rysunek 6. Analiza techniczna, DJ30, D1, 17.09.2014

Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.