Komentarz rynkowy na nadchodzący tydzień (22-27.04.2012)

Miniony tydzień przyniósł nam sporą zmienność na rynkach finansowych. Mieszane dane makroekonomiczne powodowały huśtawkę nastrojów na rynkach akcyjnych i walutowych. Kolejne słabe dane z amerykańskiego rynku pracy, coraz gorsze sygnały napływające z chińskiego sektora nieruchomości stały w opozycji do optymistycznego odczytu ZEW, czy też dobrych wyników kwartalnych spółek amerykańskich. W minionym tygodniu rynkom finansowym ciążył temat zadłużenia krajów PIIGS, przede wszystkim Hiszpanii, na krótką chwilę dołączyły do tego plotki na temat potencjalnego obniżenia ratingu Francji, które po chwili zostały zdementowane przez tamtejsze władze. To tak w dużym skrócie o minionym tygodniu, jakie wydarzenia czekają nas w nadchodzących dniach?

1. Niedziela: wybory we Francji. Rynki finansowe wcześniej obawiały się reform zapowiadanych przez kandydata socjalistów – Francois Hollande, który sam siebie określił jako przeciwnika sektora finansowego. Wybory we Francji to temat, który jest znany od dawna, realizacja potencjalnych scenariuszy jest już w cenach.
2. Poniedziałek: PMI Chin i strefy euro. Ostatnie odczyty wskaźników makroekonomicznych Państwa Środka, Niemiec, czy też Francji negatywnie zaskoczyły rynki. Z pewnością kolejne słabe odczyty PMI przełożą się na spadki na rynkach akcji i EURUSD. Pierwsze dane już o 4:30 w poniedziałek (Chiny).
3. Wtorek: wyniki Apple. Media wielokrotnie wspominały o tym, że to właśnie Apple wskaże drogę dla amerykańskiego rynku akcyjnego. Korekta rozpoczęta na akcjach producenta iPhone’ów pociągnie za sobą resztę spółek z indeksu S&P500.
4. Środa: posiedzenie FOMC. Prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie następnego tygodnia. Rynki finansowe będą uważnie przysłuchiwały się komunikatom, odniesieniom do ewentualnego przeprowadzenie kolejnego programu luzowania ilościowego (QE3). Decyzja FOMC odnośnie stóp procentowych o 18:30, o 20:15 rozpoczyna się konferencja
5. Czwartek: rynek pracy USA. Po ostatnich gorszych od oczekiwań odczytach inwestorzy z uwagą będą przyglądać się danym z amerykańskiego rynku pracy, szukając potwierdzenia/zaprzeczenia ostatniego pogorszenia tego trendu.
6. Piątek: wstępny odczyt PKB USA + Japonia + Szwajcaria. Najważniejszą piątkową informacją są dane na temat amerykańskiego PKB. Dodatkowo tego dnia napłynie seria informacji z Japonii oraz indeks KOF obrazujący sytuację we szwajcarskiej gospodarce. Ostatnie dwie informacje mają oczywiście mniejsze znaczenie dla globalnej gospodarki, aczkolwiek mogą spowodować ruchy na parach walutowych związanych z frankiem i jenem, niemniej jednak taki scenariusz mógłby się zdarzyć w przypadku mocno zaskakujących informacji.

Oczywiście wymienione powyżej dane makroekonomiczne nie zawierają wszystkich publikacji wskaźników w nadchodzącym tygodniu. Istotne dla rynków finansowych będą z pewnością wyniki kwartalne kolejnych amerykańskich przedsiębiorstw, czy też sytuacja na europejskim rynku długu, szczególnie warto w tym momencie obserwować rentowności 10 letnich obligacji Hiszpanii, czy też Niemiec, które dość dobrze obrazują nastroje w Europie.