Najlepsza i najgorsza transakcja tygodnia
Strategia FTS po raz kolejny dała o sobie znać!
Patrząc na poniższą transakcję na EURJPY dostrzegamy różową strefę zaznaczoną na podstawie dwóch mierzeń Fibonacciego:
- Wewnętrznego 61,8% oraz
- Zewnętrznego 161,8%.
Cluster tych dwóch wartości w stosunkowo precyzyjny sposób wyznaczył nam strefę zwrotną dla tej pary walutowej. Dodatkowo w tego typu sytuacjach powinniśmy zwrócić uwagę na kształt ostatniej czarnej świecy kończącej falę spadkową. Tego typu potwierdzenie w strefie zwrotnej jest doskonałą informacją dla nas – mówiącą o tym, że ruch zbliża się do końca, rynek jest wyczerpany.
Kiedy i w jakich okolicznościach należy brać pod uwagę Clustry Fibonacciego?
WSKAZÓWKA: pamiętaj, że pierwszy bezpieczny target znajduje się na lokalnym układzie „overbalance”.
Patrząc na powyższy trade w mniejszej skali czasowej – M5, ważną geometrią na podstawie której targetowaliśmy naszą transakcję była górna podstawa czerwonego boxa – dająca nam informację o tym, że rynek może wyhamować (a my byliśmy w długich pozycjach).
Różowa strefa tendencji (oparta na zasadzie zmiany biegunów) dodatkowo wzmocniła wcześniej wspomnianą geometrię, dlatego Take Profit z tej transakcji został ustawiony „na sztywno” i był dopasowany do intraday’owego charakteru transakcji.
WSKAZÓWKA: widząc ważną zaporę na rynku pamiętaj o statystyce odbicia ceny!
Najsłabszą transakcją mijającego tygodnia okazała się krótka pozycja na USDJPY, w której największym mankamentem było ustawienie zlecenia zabezpieczającego – Stop Loss. Rynek wyraźnie zarespektował wewnętrzne zniesienie 50% oraz „dał drugą szansę” na wysokości różowej strefy ZZB, a więc wydawać by się mogło, że układ był książkowy jednak… ostateczny rezultat z tego trade’u to strata!
W opisywanej transakcji nie chodzi o sam fakt straty, a bardziej o nawyk jaki powinniśmy mieć w sobie wyrobiony, który w większości tego typu przypadków doskonale się sprawdza w naszym tradingu:
Widząc stratną pozycję nie bój się otworzyć kolejnego trade’u, który jest zgodny z założeniami Twojej strategii.
Fibo po korpusach świec – skrzywiamy nieco forexową rzeczywistość.
Tym razem postanowiliśmy przeprowadzić spotkanie na temat pewnego pomysłu, który po raz pierwszy zaczęliśmy badać już w 2008 roku. Jak uważasz – dlaczego siatkę Fibonacciego zaznaczać należy na wykresie świecowym? A jeśli pracuję na co dzień na wykresie liniowym, to czy nie mogę korzystać z technik fibo? Co to ma wspólnego z matematyką i dokładnością? A może warto to zbadać?
Podczas dzisiejszego video-czata z cyklu Matematyka na Fx:
1) Zobaczysz jak duże różnice mogą być na tym samym instrumencie oraz interwale czasowym, ale na różnych wykresach.
2) Sprawdzisz w jaki sposób poprawnie rozkładać narzędzie Poziomy-Fibonacciego.
3) Zrozumiesz dlaczego wykres liniowy jest dla amatorów i zawiera tylko jeden rodzaj informacji. (Wiesz jaki?)
4) Pokażemy Ci jak duża różnica może być pomiędzy wewnętrznym 61,8% na wykresie świecowym, a „phi” na liniówce.
Komentarze 0