Podsumowanie dnia na giełdach, środa, 24 lipca 2013
Podsumowanie środy
Wczorajsza sesja na świecie również nie przyniosła jednoznacznych rozstrzygnięć. Wprawdzie amerykańskie indeksy lekko oddaliły się od szczytów, ale nie był to bynajmniej ruch silny. #SP500 zamknął dzień na około 0,3% minusie. Lekko natomiast wzrósł #NQ100, na którego notowania, niewątpliwie pozytywnie wpłynęły lepsze od oczekiwań wyniki Facebooka.
W Europie mieliśmy wzrostową sesję, jednak pod koniec notowań indeksy lekko osunęły się w dół. #WIG20, w przeciwieństwie do swoich „mniejszych” odpowiedników z warszawskiego parkietu zanotował nawet lekką przecenę.
Wczoraj, światowymi rynkami targały również informacje dotyczące indeksów PMI w Chinach i Europie. W Państwie Środka coraz gorsze odczyty tego wskaźnika pokazują jak bardzo zagrożony jest tam dynamiczny wzrost gospodarczy. W Europie natomiast bardzo pozytywne zaskoczenie. Odczyty PMI dla strefy euro, po raz pierwszy od lipca 2011 roku, ponad poziomem 50. Potwierdza to, że Strefa Euro, po chudych latach, jest na dobrej drodze do wyjścia z przeciągającej się recesji. Wprawdzie wielu inwestorów profesjonalnych twierdzi, że wyceny w Europie są na wysokich poziomach i nie widać już okazji inwestycyjnych, jednak ożywienie produkcji oraz konsumpcji powinno być, moim zdaniem, wystarczającym motorem wzrostu. Dodatkowo, można się spodziewać że twarde lądowanie na dnie gospodarek Hiszpanii, Grecji, Włoch i Portugalii w bólach dobiegnie końca i po drastycznych i „kosztownych” dla nastrojów społecznych reformach, zaczną one stawać na nogi, co może wpłynąć na pozytywne nastroje w regionie.
Co nas czeka w czwartek?
Przede wszystkim niemiecki indeks nastrojów w biznesie Ifo. Dane o PKB z wielkiej Brytanii oraz zasiłki dla bezrobotnych w USA. Dodatkowo ciekawą informacją będzie zmiana prywatnych kredytów w strefie euro. Wprawdzie jeden odczyt nie poruszy całym rynkiem, ale badanie tendencji może pokazać gdzie znajdzie się rynek europejski w najbliższym czasie.
Ciekawa sytuacja techniczna
Wczoraj Marcin pisał o potencjalnej przecenie na rynku złota. Miał rację. Po silnych wzrostach przyszedł czas na odreagowanie. Złoto w dniu wczorajszym zanotowało spadki do poziomi 1320$ osiągający tym samym dolną granicę zaznaczonej na wykresie strefy wsparcia. Najbliższe dni pokażą co wydarzy się dalej.
Warte zapoznania się
Dzisiaj godny polecenia rzut oka na sytuację makroekonomiczną w na świecie od analityków Morgan Stanley.
Komentarze 0