Powoli rosnące ceny nabiału wspomagają kiwi

Podsumowanie:

• Indeks wartości produktów mlecznych wskazuje na lekki wzrost cenowy
• Inflacja cen żywności jest wysoka w Chinach i to może wspomóc wzrosty na kiwi

Dla Nowej Zelandii najważniejsze są ceny produktów nabiałowych, które stanowią podstawę eksportu tego kraju. Co za tym idzie, mają fundamentalne znaczenia dla kwotowań dolara nowozelandzkiego, ponieważ rosnące ceny nabiału spowodują, że zagraniczni importerzy będą musieli zapłacić więcej za dostawy żywności z tego kraju. Mówiąc w skrócie, wzrost cen produktów eksportowych danego kraju umocni też jego walutę.

GDT indeks pokazuje niskie wzrosty cen żywności

Indeks GDT badający zmianę wybranych produktów mlecznych pokazuje, że przez ostatnie kilkanaście tygodni wartość analizowanych produktów niewiele wzrosła. Może ta informacja nie brzmi optymistycznie, lecz kiedy przyglądniemy się gdzie były maksymalne wartości tego wskaźnika, a gdzie znajdujemy się aktualnie, takie dane wcale nie wydają się złe dla eksportera produktów nabiałowych.

Rysunek 1. Indeks cen produktów mlecznych wykazuje wolne wzrosty wartości

Jak widać na powyższej grafice na końcu wykresu, gdzie aktualnie się znajdujemy, ceny zaczęły powoli rosnąć. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w kwotowaniach kiwi, które po trwających 4 tygodnie spadkach powróciło to trendu wzrostowego w średnim terminie.

Inflacja żywności u głównych eksporterów

Jeśli mają rosnąć ceny to musi też rosnąć inflacja. Warto sprawdzić jak to wygląda u głównych importerów z Nowej Zelandii, czyli Australii i Chin. Tutaj generalnie sytuacja jest taka, że u zachodniego sąsiada ceny spadają już od 2014 roku i nie widać powodu by w tym kraju to się miało teraz zmienić.

Rysunek 2. Inflacja cen żywności w Australii (skala lewa) i w Chinach (skala prawa)

Natomiast wzrosty może napędzać inflacja cen żywności w Chinach, gdzie w kwietniu wyniosła 7,4%, a w marcu 7,6%. Taki wzrost z pewnością może wspomóc wzrosty na kiwi, ze względu na wysoki popyt na żywność w tym kraju.

Podsumowując indeksy inflacji i cen nabiału potwierdzają obecne wzrosty na dolarze nowozelandzkim. Pytanie jakie należy sobie zadać to do kiedy one mogą trwać, co moim zdaniem jest przede wszystkim uzależnione od koniunktury w Chinach, które skupują znaczącą część eksportu tego kraju.