Techniczne Spojrzenie – problemy rodzinne premiera Johnsona, 07.09.2019

Oczekiwany, kulminacyjny moment tygodnia stanowiły piątkowe odczyty z amerykańskiego rynku pracy, które pomimo NFP poniżej oczekiwań wypadły dość pozytywnie. Nie zabrakło również kolejnych problemów na Wyspach, gdzie Izba Gmin odrzuciła wniosek premiera o przeprowadzenie wcześniejszych wyborów. Cios w Borisa Johnsona przyszedł także z najmniej oczekiwanej strony – ze swojego stanowiska w rządzie (i niejako poparcia) zrezygnował jego brat, Jo.

EUR/USD

Rysunek 1. EURUSD, interwał H4, 07.09.2019

Euro-dolar rozpoczął tydzień od kontynuacji wcześniejszych spadków. Trend spadkowy odwrócił się jednak we wtorek, nieco nad poziomem WS1. Kolejne dni, to wspinaczka w kierunku tygodniowego poziomu pivota, który pomimo kilkukrotnych przełamań stanowił dla pary poziom konsolidacji. Poniedziałek i środa koncentrowały odczyty PMI z państw Eurolandu. Produkcyjne PMI wypadły zgodnie z konsensusem, usługowe zaś na ogół go przekraczały. Warto przytoczyć niemiecki odczyt, który osiągnął 54,8, przy zakładanym 54,4. Bardzo złe dla Niemiec okazały się dane o zamówieniach fabrycznych m/m (spadek o -2,7% vs -1,5% zakładane) oraz produkcji przemysłowej m/m (spadek o -0,6% vs przewidywany wzrost o 0,4%). Uwagę rynku zwróciło także przemówienie przyszłej prezes ECB (stanowisko obejmuje od 1 listopada): Christine Lagarde. W swoich uwagach okazała się gołębia, wskazując na zbyt niską inflację oraz potrzebę prowadzenia silnie dostosowawczej polityki przez dłuższy okres. Nie przeszkodziło to jednak bykom na parze. Przyszły tydzień dla euro, to decyzja, raport i konferencja ECB w czwartek – przewidywane jest utrzymanie stóp na niezmienionych poziomach. Również w czwartek opublikowane zostanie ostateczne CPI m/m dla Niemiec oraz produkcja przemysłowa m/m w Eurostrefie. Piątek to spotkanie Eurogrupy. 

USD/JPY

Rysunek 2. USDJPY, interwał H4, 07.09.2019

W czwartek z rozległej konsolidacji udało wyrwać się parze dolar-jen. Wybicie na północ nie trwało jednak długo, jako że w pobliżu napotkany został poziom WR1, który okazał się skutecznym oporem. Dolarowym bykom nie udało się skutecznie go przełamać, a para zakończyła tydzień nieco pod nim – w okolicach poziomu 106,9. Z Japonii otrzymaliśmy kilka ciekawych odczytów. Ostateczne produkcyjne PMI wypadło nieco poniżej konsensusu, notując 49,3 (vs 49,5). Przewidywań nie spełniły średnie zarobki y/y, które spadły o -0,3% przy zakładanym wzroście o 0,1%. Wydatki gospodarstw domowych y/y rozminęły się z konsensusem o 0,1 p.p., osiągając 0,8%. Nieco lepszy wynik natomiast osiągnęły wskaźniki wiodące, wykazując wzrost do 93,6% przy zakładanym spadku do 93,2%. Poniedziałek w USA był dniem wolnym ze względu na święto pracy. Kolejne dni, to odczyty poprzedzające NFP, a więc między innymi ISM PMI. Źle wypadło produkcyjne, które zanotowało spadek do 49,1 przy przewidywanym utrzymaniu poziomu 51,2. Usługowe natomiast wykazało solidny wzrost do 56,4 przy zakładanym 54,0. Również pozytywnie wypadło ADP, notując wzrost o 195k (vs 148k), Raport Challengera wskazał z kolei na cięcia około 53,5k miejsc pracy. Pomimo dobrych odczytów poprzedzających, NFP wykazało jedynie 130k nowych miejsc pracy (vs 163k). Sytuację uratował dobry wzrost średnich zarobków godzinowych m/m, notując 0,4% (vs 0,3%). Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 3,7%. Tydzień zakończyło przemówienie Powella, który zaznaczał, że nie przewiduje się żadnej recesji w Stanach.

W przyszłym tygodniu z Azji nadejdą dane o ostatecznym PKB q/q, sentymencie obserwatorów ekonomicznych czy wstępnych zamówieniach na narzędzia mechaniczne y/y. Nie zabraknie również odczytów PPI y/y, bazowych zamówień na maszyny m/m oraz trzeciorzędowej aktywności przemysłowej m/m. 

GBP/USD

Rysunek 3. GBPUSD, interwał H4, 07.09.2019

Trzeba przyznać, że na kablu wystąpiły pokaźne ruchy. Początkiem tygodnia kontynuowany był spadek, przełamując poziom WS2. Para znalazła wsparcie w okolicach 1,197, skąd nastąpiło V-kształtne odbicie. Doprowadziło ono parę aż do tygodniowej czerwonej strefy pivotów, gdzie ruch wyhamował. Koniec końców kabel zakończył pierwszy tydzień września nieco pod czerwoną strefą, a zasięg ruchów wyniósł niespełna 400 pipsów. Swój udział miała w tym bez wątpienia polityka. Część wydarzeń opisana została na wstępie analizy, jednak wspomnieć należy także o tym, że Izba Gmin przegłosowała projekt zmierzający do uchronienia Wielkiej Brytanii przed twardym Brexitem. Johnson jest z takiego obrotu spraw wyraźnie niezadowolony, twierdząc, że parlament takimi posunięciami niszczy możliwość rządu do negocjacji. Premier twardo obstaje przy terminie 31 października jako ostatecznej dacie rozwodu – “żadnych jeśli, żadnych ale”. W tym tygodniu z Wysp otrzymaliśmy przede wszystkim odczyty PMI. Produkcyjne zanotowało spadek do 47,4 przy konsensusie 48,0, podobnie jak usługowe – spadek do 50,6 przy założeniach 51,0. 

Przyszły tydzień dla funta, to głównie dane o PKB m/m i produkcji przemysłowej m/m w poniedziałek oraz indeksie średnich zarobków 3m/y we wtorek. Ze Stanów z kolei nadejdą odczyty PPI m/m  w środę oraz CPI m/m w czwartek. Tydzień zakończą dane o sprzedaży detalicznej m/m i wstępnym sentymencie konsumenckim Uniwersytetu Michigan. 

Niekomercyjne pozycje netto COT:
Euro: spadek z -38,8k do -49,1k
Jen: spadek z 33,6k do 27,7k
Funt: wzrost z -89k do -85k

Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.