Techniczne Spojrzenie – Williams pogrąża dolara, 20.07.2019
Po ubogim w odczyty makroekonomiczne drugim tygodniu lipca, mijający właśnie trzeci tydzień przyniósł nieco więcej wydarzeń. Przemawiali m.in. Powell oraz Carney, a w środę i czwartek miały miejsce spotkania w ramach grupy G7, które jednak nie odbiły się silnie na rynkach. Duży ruch natomiast nastąpił w wyniku wystąpienia Williamsa z FEDu, który swoim gołębim nastawieniem spowodował tymczasowe pogrążenie dolara.
EUR/USD
Rysunek 1. EURUSD, interwał H4, 20.07.2019
Po otwarciu nad poziomem tygodniowego pivota, euro-dolar zaliczył szybki spadek w okolice poziomu WS1. Większe odbicie z niego powstało na fali gołębich uwag Williamsa w czwartkowy wieczór – uznał on, że lepiej podjąć wyprzedzające kroki, niż pozwolić na ewentualną katastrofę, stąd silnie popiera on obniżki stóp. Przypomnieć należy, że najbliższa decyzja FOMC już 31 lipca, a obniżka o 25 punktów bazowych jest więcej niż prawdopodobna. Wypowiedź Williamsa przyniosła korektę poprzednich spadków, która zawędrowała aż ponad poziom WPP, tworząc tegotygodniowy podwójny szczyt. Piątek przyniósł już tylko zanegowanie całego ruchu i powrót pary w okolice poziomu WS1.
W strefie euro pierwsze skrzypce grały odczyty sentymentu ZEW, który dla Niemiec spadł do -24,5 (poniżej konsensusu), zaś dla ogółu państw stowarzyszonych wzrósł do -20,3 (powyżej oczekiwań). Rynki silniej zareagowały na słabe dane z Niemiec, w wyniku czego osłabiła się wspólna waluta. Środa z kolei przyniosła dobre dane inflacyjne: ostateczne CPI y/y w Eurolandzie wzrosło do 1,3% – o 0,1 p.p. powyżej przewidywań, bazowy komponent wypadł zaś w zgodzie z konsensusem na poziomie 1,1%. Przyszły tydzień dla euro przyniesie serię wstępnych odczytów PMI w środę, a w czwartek decyzję co do stóp i konferencję EBC.
USD/JPY
Rysunek 2. USDJPY, interwał H4, 20.07.2019
Po sennym poniedziałku, gdy Japonia cieszyła się dniem wolny, dolar-jen zdołał wyrwać się z inercji. Wzrosty w okolice poziomu WPP, spotkały się jednak z kontrą podaży, która zepchnęła parę aż w okolice tygodniowej zielonej strefy pivotów. Piątek jednak zamknął się między poziomami WPP a WS1. Co do danych z Japonii w tym tygodniu, wspomnieć należy jedynie o odczycie narodowego bazowego CPI y/y, które wypadło w zgodzie z konsensusem na poziomie 0,6%. Ciekawiej było za Atlantykiem: pozytywnie zaskoczyła sprzedaż detaliczna m/m, gdzie zanotowany został wzrost do 0,4% – także w wariancie bazowym. Akceptowalnie wypadły dane z budownictwa, rozpoczętych budów zanotowano 1,25 mln, zaś pozwoleń – 1,22 mln. Obie dane są nieco poniżej konsensusu. Indeks przemysłowy filadelfijskiego FEDu skoczył z poziomu 0,3 do 21,8, znacznie przekraczając przewidywane 5,0. Tydzień kończył wstępny sentyment konsumencki Uniwersytetu z Michigan, który wzrósł o 0,2 do poziomu 98,4, nie sięgając jednak oczekiwań. Przyszły tydzień w Japonii to przede wszystkim wystąpienie Kurody, odczyty inflacyjne (bazowe BOJ oraz tokijskie) oraz wstępne produkcyjne PMI.
GBP/USD
Rysunek 3. GBPUSD, interwał H4, 20.07.2019
Filiżankę z niepełnym uszkiem narysował kabel. Ostre spadki rozpoczęły się tam w poniedziałek rano, ich odwrócenie nastąpiło zaś na poziomie WS2 w środę. Koniec końców tydzień zamknięty został pinbarem nieco nad poziomem WS1. Z Wysp nadeszło wiele odczytów danych makro: średni indeks zarobków 3m/y przekroczył oczekiwania, notując wzrost do 3,4%, podobnie jak sprzedaż detaliczna m/m, która przy założeniach spadku o 0,3%, wykazała wzrost do 1,0%. Na ogół w zgodzie z konsensusem wypadły środowe dane inflacyjne – wyjątek stanowiło wejściowe PPI m/m, które pogłębiło spadek do -1,4%. Jeśli chodzi o bankierów centralnych, to Carney zapewniał o elastyczności podejścia MPC, Powell zaś nie wniósł niczego nowego. Przyszły tydzień na Wyspach to chwila oddechu, bez ważniejszych danych. Clou dla dolara stanowić zaś będą odczyty zamówień na dobra trwałe m/m oraz wstępne PKB q/q odpowiednio w czwartek i piątek.
Spadki WTI w tym tygodniu miejscami sięgały 5,5 dolara. Sprzyjał temu sztorm w Zatoce Meksykańskiej, który nie okazał się tak gwałtowny, jak mówiono. O gotowości Iranu do negocjacji z USA nad programem rakietowym poinformował Sekretarz Stanu Mike Pompeo. Irański minister jednak szybko zdementował te plotki. Wczoraj zaś w rejonie Zatoki Perskiej amerykańska marynarka zestrzeliła irańskiego drona, co przyniosło odbicie na ropie. Co ciekawe, Iran twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca, a wszystkie drony powróciły do bazy.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0