Tygodniowy przegląd rynkowy, 15.02.2019

USD

Dolar amerykański zaczął tydzień od umocnienia względem większości walut, niemniej jednak, waluta nie potrafiła utrzymać poziomy i osłabiła się względem walut surowcowych oraz jena. Głównym powodem były bardzo złe dane makroekonomiczne,  sprzedaż detaliczna wykazała największy spadek za ostatnie 9 lat i wyniosła -1,2%, zamiast oczekiwanych 0,1%. Bazowa sprzedaż detaliczna spadła o -1,3%, zamiast wzrostu o 0,3%, a , mięsięczne PPI wyniosło -0,1%, zamiast oczekiwanych 0,1%. Bazowe miesięczne CPI wyniósło 0,2%, co było zgodne z oczekiwaniami, ale CPI było trochę słabsze od oczekiwań i wyniosło 0,0%, zamiast 0,1%. Niemniej jednak na koniec tygodnia pojawiły się dobre nowości od Trumpa, który powiedział, że handlel z W. Brytanią wzrośnie, a dyskusje z Chinami ws. handlu idą bardzo dobrze i że on jest blisko zawarcia umowy z Chinami.
Następny tydzień zacznie się z wolnego poniedziałku z powodu świąt w USA, w środę zostaną opublikowane minutki FOMC, a w czwartek poznamy bazowe zamówienia na dobra trwałe oraz indeks Philly Fed.

USD/JPY

USD/JPY skorygowało się do 200 EMA na wykresie H1 po odbiciu od oporu na poziomie 111,00. Sprzedający powinni szukać okazji na mniejszych interwałach przy reteście oporu, a także zwracać uwagę na poziomy Fibonacciego. Przebicie 111,00 otworzy drogę do oporu na poziomie 111,50.

GBP

Ten tydzień by cieżki dla Kabla, głównie ze względu słabych danych makroekonomicznych. Miesięczne PKB wyniosło -0,4% zamiast oczekiwanych 0,0%, a estymacja kwartalnego PKB wyniosła -0,7%, zamiast 0,2%. Roczne CPI wykazało wzrost na poziomie 1,8%, zamiast oczekiwanych 1,9%, PPI spadło o -0,1%, zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,2%. Sprzedaż detaliczna jednak była lepsza od oczekiwań i wzrosła o 1,0%, zamiast oczekiwanych 0,2%, co umocniło Kabla na koniec tygodnia. Także Komisja Europejska zaczęła mówić o przedłużeniu deadlinu dla Brexitu, co chwilowo wsparło Kabla, niemniej jednak waluta nie potrafiła utrzymać poziomów. Wczoraj przemawiał członek BOE Vlieghe, który w większości mówił o niepewnościach związanych z Brexitem, a także podkreślił, że przed kolejną podwyżką, trzeba doczekać się stablilizacji wzrostu gospodarczego oraz większej presji inflacyjnej.
W następnym tygodniu poznamy jedynie dane z rynku pracy.

GBP/USD

GBP/USD odbiło się od zielonej strefy i wsparcia na poziomie 1,2800 i zmierza w kierunku oporu na poziomie 1,2900, co powinno zainteresować sprzedających. Kupujący powinni czekać na retest wsparcia lub przebicie 1,2900. Dopiero przebicie 1,2970  zmniejszy presję podażową na parę walutową.

Waluty surowcowe (AUD, NZD, CAD)

Osłabienie dolara nie odegrało dużej roli dla walut surowcowych, które wyraźnie wykazują słabość popytu. Najważniejszym wydarzeniem tygodnia był raport RBNZ, w którym Bank Centralny był mniej gołębi od oczekiwań. RBNZ nie planują podwyższać stóp procentowych do 2021 roku i kluczowym dla Kiwi było to, że wedługh RBNZ ryzyko zmniejszenia stóp procentowych nie zwiększyło się. Taki raport był dość pozytywny na tle ostatniego raportu RBA, co umocniło Kiwi. Dzisiejszy odczyt rocznego CPI z Chin wyniósł 1,7%, zamiast 1,9%.
W następnym tygodniu poznamy indeks płac oraz dane z rynku pracy dla Aussie, a także sprzedaż detaliczną i bazową sprzedaż detaliczną dla Loonie.

AUD/JPY

AUD/JPY zmierza w kierunku oporu na poziomie 79,00, co powinno zainteresować sprzedających, trzeba jednak uważać, ponieważ przebicie danego oporu może spowodować wzrost do 80,00. W następnym tygodniu trzeba uważniej patrzeć na pary z JPY, ponieważ zbliża się okres podatkowy w Japonii, co powinno spowodować umocnienie jena.

Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.