USDCAD powraca do spadków!
Podsumowanie:
- korekcyjny charakter wzrostów,
- powrót do trendu z interwału D1,
- zniżka ceny napędzana danymi.
Cena USDCAD powraca do trendu spadkowego, co potwierdza jej odwrotną korelację z ceną ropy, która w ostatnim czasie osiąga coraz to wyższe poziomy znajdując się aktualnie na poziomie 51$.
Koniec korekty?
Reakcja wzrostowa zapowiadała się obiecująco, jednak spadki z ostatnich dni oraz układ ceny, pozwala mi uważać, że korekta się skończyła i mamy do czynienia z impulsem spadkowym. Może on pokonać nawet ostatnie minima, dlatego skupiam się głównie na pozycjach krótkich.
Dodatkowo słabość byków w tej korekcie potwierdza fakt, że nie osiągnęła ona nawet mierzenia Fibonacciego 38.2% wyznaczonego w oparciu o cały poprzedni trend.
Spadki według mechaniki rynku na USDCAD
Przyglądając się bliżej układowi ceny, sekwencja szczytów i dołków została załamana na poziomie 1.2910 po czym nastąpiło pogłębienie ruchu spadkowego. Pierwsze sygnały odwrócenia się tej tendencji mogliśmy już odczytywać, gdy cena nie utworzyła nowego szczytu.
Pierwsze warte uwagi wsparcie to strefa popytowa utworzona na wysokości ostatnich dołków – od 1.2510 do co najmniej 1.2460. Do tego obszaru wstrzymuję się z pozycjami długimi. Będę za to szukał końca ewentualnych odreagowań i po lepszych cenach sprzedawał USDCAD na wysokości przebitych stref S/D. Głównym źródłem impulsu spadkowego były słabe dane z amerykańskiego rynku pracy.
Komentarze 0