W oczekiwaniu na niedzielne spotkanie OPEC
Końcówka tygodnia upływa w cieniu danych z Chin, które wypadły nieznacznie lepiej od oczekiwań. Nie przełożyło się to jednak na wzrosty na rynkach azjatyckich, a co za tym idzie i europejskich. Część inwestorów najprawdopodobniej się wycofuje z rynku przed niedzielnym spotkaniem krajów OPEC + Rosja, ponieważ ewentualny negatywny wynik posiedzenia, może znacznie zwiększyć zmienność. Dlatego też z wielką rezerwą należy podchodzić do długich pozycji na indeksach giełdowych, tym bardziej, że znajdują się one w mocnej strefie oporu i w krótkoterminowej strefie wykupienia.
W pierwszym tygodniu kwietnia indeks WIG20 wybił się dołem ze średnioterminowego kanału wzrostowego. Po osiągnięciu lokalnego dołka na poziomie 1885 pkt. mieliśmy do czynienia z krótkoterminowym korekcyjnym odbiciem, które to doprowadziło do zniesienia 61.8 % ostatniej fali spadkowej. Osiągnięcie tego poziomu pozwoliło również na przetestowanie dolnego ograniczenia wspomnianego kanału wzrostowego. Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz to powrót indeksu WIG20 do spadków.
Indeks DAX wykazuje zaskakującą słabość porównując np. z amerykańskim indeksem S&P500, który to jest już bardzo blisko ubiegłorocznych szczytów. Natomiast najważniejszy niemiecki indeks giełdowy od już kilku tygodni ma znaczący problem z pokonaniem oporu na poziomie 10150 pkt. Gdyby ten scenariusz ziścił się po raz kolejny, celem fali spadkowej powinno być wsparcie na poziomie 9300 pkt. Natomiast w przypadku pokonania wspomnianego oporu celem będą poziomu 10700 – 10800 pkt.
Komentarze 0