Walutowy Brief – Gołębie nastawienie BOC osłabia Loonie, 06.03.2019
USD
Początek tygodnia był dość dobry dla dolara amerykańskiego. Waluta umocniła się względem większości walut i konsoliduje się jedynie przeciwko jenowi. Niemniej jednak dane z amerykańskiej gospodarki były dość dobre, usługowe ISM PMI wyniosło 59,7, zamiast oczekiwanych 57,4, co wskazuje na dobry rozwój dziedziny usług, a ADP wyniosło 183 tys., zamiast 190 tys. Pomimo tego, że dane były gorsze od oczekiwań trzeba ich uważać za dobre, ponieważ rynek pracy w USA jest w pełnym zatrudnieniu, więc liczba osób do zatrudnienia w USA jest coraz niższa. Przypominam, że w piątek zostanie opublikowany odczyt NFP i jedynie bardzo słaby odczyt może osłabić dolara, ze względu na pełne zatrudnienie.
USD/JPY znajduje się na oporze w okolicach 112,00, cena także nie potrafiła przebić pivotu WM3, co powinno zainteresować sprzedających. Trzeba jednak zaznaczyć, że trend jest wzrostowy, dlatego sprzedaż przed odwróceniem jest bardziej ryzykowna, więc najlepszym wyjściem dla sprzedających będzie zawarcie krótkoterminowych pozycji na mniejszym interwale (wszystkich zainteresowanych analizą wielointerwałową zapraszam na czwartowy webinar, gdzie zostanie poruszony ten temat. Link do webinaru: https://investio.pl/webinaria/metoda-mta-recepta-na-nadmierne-ryzyko). Kupujący powinni zwrócić uwagę na 21 EMA na wykresie H4, cena właśnie testuje daną średnią, co może dać okazję do kupna.
GBP
Kabel zaczął tydzień od osłabienia, po dwutygodniowych wzrostach. Prawdopodobnie jest to spowodowane realizacją zysków, a także informacją, że po trzygodzinnej dyskusji W. Brytania i UE nie osiągnęły porozumienia ws. Brexitu. Odczyt usługowego PMI był lepszy od oczekiwań i wyniósł 51,3, podczas gdy rynek oczekiwał 50,0. Przypominam, że gdy PMI jest wyższy od 50 to oznacza rozwój sektoru usługowego/przemysłowego (w zależności od odczytu). Im odczyt jest bliżej 50,0, tym większe jest ryzyko recesji danego sektoru gospodarki. W tym tygodniu nie będzie już odczytów z W. Brytanii.
GBP/USD zaczęło tydzień od strefy pomiędzy WM3 oraz WPP, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo spadku do WM1 na poziomie 1,2980. Trzeba jednak pamiętać, że trend jest wzrostowy, dlatego korekta do 1,3050, gdzie będzie znajdować się 200 EMA na wykresie H4, może dać dobrą okazję do kupna, niemniej jednak przebicie 21 i 55 średnich kroczących wskazuje na zmniejszenie popytu, więc trzeba być bardzoej konserwatywnym.
Waluty surowcowe (AUD, NZD, CAD)
Najważniejszym wydarzeniem tygodnia narazie była decyzja BOC ws. stóp procentowych. Bank Centralny pozostawił stopy na poziomie 1,75%, niemniej jednak raport był dość gołębi. BOC podkreśliło, że spowolnienie gospodarki światowej było większe od oczekiwań i że niepewność w relacjach handlowych ciążą na aktywności ekonomicznej. To mocno osłabiło Loonie wględem większości walut. Aussie i Kiwi czują się lepiej w porównaniu do Loonie, niemniej jednak także osłabiają się względem dolara oraz jena. Wtórkowe przemówienie Lowa z RBA także było gołębie, co spowodowało osłabienie Aussie. Inne dane z Australii były mieszane. Pozwolenia na budowę wyniosły 2,5%, zamiast 1,5%, ale kwartalne PKB wykazało wzrost o 0,2%, zamiast oczekiwanych 0,5%. W nocy poznamy odczyt ze sprzedaży detalicznej dla Aussie, a w piątek dane z rynku pracy dla Loonie.
CAD/JPY osiągnęło konserwatywny cel spadkowy na poziomie 83,00, co powinno zainteresować sprzedających, ponieważ jest to dobre miejsce do zamknięcia części pozycji. Kupujący także mogą szukać krótkoterminowych okazji z celem na poziomie 83,60. Przypominam, że w Japonii zaczął się okres podatkowy, co zwykle powoduje umocnienie jena, co wyraźnie widać na parach a Aussie oraz Kiwi.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0