Wybory w Europie – komentarz

W styczniu pojawił się na tym blogu wpis o ryzyku politycznym. Sprawa wyborów w Grecji została w nim pominięta, aczkolwiek jasnym jest jaką mogą one wywołać burzę gdyby okazało się, że dotychczasowe umowy między Grecją a Europą i MFW w sprawie pakietów pomocowych są zagrożone.

Dzisiaj (7 kwietnia 2012) Reuters opublikował tekst o tym, że aktualne partia rządząca PASOK i wspierająca ją w kwestii planów ratunkowych Nowa Demokracja odbudowują zaufanie wśród społeczeństwa. Jeszcze w lutym mieli w sumie 26% poparcia, aktualnie osiągnęły 40%.  Inny jest natomiast układ sił wewnątrz tej dwójki. Nowa Demokracja cieszy się 24% głosów podczas gdy PASOK 16%.

W świetle tych statystyk prezydent Francji i kanclerz Niemiec zapewne spoglądają spokojniej na wybory w Grecji. Pan Sarkozy jest aktualnie bardziej zaangażowany w sprawy wewnętrzne i walkę o reelekcję. Ostatnio jego kontrkandydat Francois Hollande przestał być tak populistyczny czym nie zyskuje już medialnej przewagi na Sarkozym jak jeszcze niedawno (zwłaszcza w kwestii wieku emerytalnego i paktu fiskalnego). Wiele wskazuje na to, że jego ewentualna prezydentura dla paktu fiskalnego nie stanowi tak realnego „zagrożenia” jak twierdzono dotychczas. Sprawa tych wyborów pozostaje otwarta do przełomu kwietna i maja.

W tym kontekście to ryzyko polityczne jako jedna z przyczyn potencjalnej korekty zostało delikatnie oddalone.