Wykres tygodnia 1-7.09.2014

W ostatnich miesiącach, a nawet już latach, z fundamentalnego punktu widzenia rynki zdominowane są przez kurs polityki monetarnej w poszczególnych krajach wyznaczany przez główne Banki Centralne. Na wielu rynkach w związku z tym notowania danych walorów w dużej mierze oderwały się od realiów gospodarczych doprowadzając do często nieintuicyjnych sprzeczności, gdy lepsze dane powodują spadki oraz vice versa.

Czy notowania najważniejszej na świecie pary walutowej również pozostają w średnim terminie niezależne od danych napływających z gospodarki? Otóż zdecydowanie nie, choć wpływ polityki monetarnej jest niezaprzeczalny. Dzisiejszy wykres tygodnia pokazuje jak prezentuje się kwartalna zmiana kursu EURUSD i różnica między europejskim a amerykańskim indeksem zaskoczeń.

Citigroup Economic Surprise Index (CESI) jest indeksem pokazującym jak realne odczyty wskaźników makroekonomicznych różniły się od prognoz. Jeżeli odczyt był lepszy od prognoz to indeks zyskuje, jeżeli gorszy od prognoz to indeks traci. Ściśle CESI pokazuje średnią ważoną wpływem na rynek spot odchyleń standardowych zaskoczeń (odczyt vs prognoza).

Jak widać po wykresie, kwartalna zmiana kursu EURUSD jest co do zasady zgodna z trendem różnicy pomiędzy indeksem zaskoczeń w Strefie Euro a w Stanach Zjednoczonych. Obecnie różnica w indeksach zaskoczeń była jedną z przyczyn silnej przeceny eurodolara. Jednak aktualnie zbliża się ona do poziomu 100 punktów, który to jest kluczowym „wsparciem” dla tego wskaźnika. W ciągu ostatniej dekady za każdym razem, gdy notowania tej różnicy znajdowały się w okolicach tego poziomu następowało dynamiczne odbicie, co może być sygnałem dla byków. Jedynym przypadkiem, gdy notowania poszły zdecydowanie niżej był kryzys w 2008 roku.