Z technicznego punktu widzenia – 09.09.2013.
W piątek cena utworzyła nowy dołek, następnie skorygowała ruch do poziomu 61,8% Fibonacciego, czyli możemy uznać, iż trend spadkowy jest kontynuowany. Piątkowe odreagowanie może się zakończyć na najbliższym oporze, czyli w okolicy ceny 1.3200, wraz z istotną strefą S/R. Jeżeli opór ten zostanie pokonany, to kolejny kolejnej reakcji możemy się spodziewać 20 pipsów wyżej, czyli na poziomie ostatnich maksimów. W przypadku reakcji spadkowej możemy się spodziewać kontynuacji ruchu do ostatniego wsparcia, w okolicach ceny 1.3100.
W przypadku funta do dolara mamy sytuacje niejednoznaczną. Inwestorzy w piątek utworzyli zarówno wyższy szczyt, jak i niższy dołek. Główny trend jednakże mamy wzrostowy, możemy więc uznać niższy dołek za fałszywe wybicie. Czy tak będzie? Zobaczymy. Niższy dołek może również oznaczać próbę zmiany kierunku trendu. Obecnie znajdujemy się pomiędzy lokalnym ekstremami i ruch w każdą stronę może być równie prawdopodobny.
Cena dotarła do ważnego oporu z interwału dziennego, na którym reagowała już kilkukrotnie. Istnieje duże prawdopodobieństwo powtórzenia się historii i ponownego ukierunkowania się inwestorów na sprzedaż. Pokonanie wzrostowej linii trendu może być tego pierwszą oznaką. Natomiast pokonanie ostatnich szczytów i kontynuacja wzrostów, może oznaczać większą siłę kupujących. Realnym ruchem będzie wtedy dotarcie ceny do okolic 0.9280.
Ostatni duży ruch wzrostowy został skorygowany do poziomu 50% Fibonacciego oraz strefy S/R. Równocześnie bardzo wyraźnie zostało przetestowane górne ograniczenie wybitego niedawno trójkąta. Jeżeli obecnie cena zacznie kierować się ku wzrostom, i pokona ostatnie szczyty, możemy się spodziewać kontynuacji ruchu wzrostowego. Prawdopodobny na dzisiaj jest również ruch spadkowy w celu domknięcia luki weekendowej. W przypadku dalszych spadków i pokonania konfluencji wsparć, prawdopodobnym targetem będą ostatnie dołki.
W piątek inwestorzy utworzyli bardzo dużą świecę podażową. Obecnie możemy się spodziewać odreagowania, a następnie kontynuacji spadków do kolejnego wsparcia. Najbliższym wsparciem jest znajdująca się w pobliżu wzrostowa dzienna linia trendu. Prawdopodobne odreagowanie może trwać do najbliższego ważnego oporu z D1, lub do zniesienia 50% wg Fibonacciego, który również pokrywa się istotną strefą oporu.
Na Nowozelandczyku obserwujemy ładny klasyczny swing wzrostowy, czyli kolejny wyższy szczyt i wyższy dołek. Po korekcie możemy się spodziewać kontynuacji ruchu do góry. Widocznym miejscem na koniec korekty jest poziom 50% Fibonacciego i ważna strefa S/R z interwału D1. Jeżeli jednak pokonamy ten poziom, to kolejny target będzie się znajdował na ostatnich dołkach.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0