Złoto tanieje trzeci tydzień z rzędu

Złotu nie pomagają nawet słabe dane z USA

Zazwyczaj słabe dane z gospodarki USA powodujące osłabienie dolara i spadek rentowności amerykańskich obligacji przekładają się także na wzrost cen złota. Dzisiaj jednak sytuacja jest zupełnie inna, gdyż pomimo słabych danych i rosnących rentowności złoto traci na wartości. Można doszukać się dwóch przyczyn takiego stanu rzeczy. Pierwsza to wzrostu na giełdach, głównie europejskich, gdzie sezon wyników spółek pokazuje całkiem dobre rezultaty. Drugą przyczyną mogą być natomiast głosy z Rygi, gdzie zarówno przedstawiciele Eurogrupy jak i rządu Grecji zaświadczają o chęci porozumienia, którego podobną są coraz bliżej. To z koeli zdejmuje część niepewności z inwestorów, którzy wycofują się z rynku złota, jako bezpiecznej przystani.

Notowania żółtego metalu przebijają dziś marcowy dołek otwierając sobie drogę do dalszych spadków. Obecnie cena zatrzymała się na dolnym ograniczeniu lokalnego kanału oraz zniesieniu zewnętrznym 127,2%. W szerszym ujęciu cel dla spadków jest znacznie dalej i wyznacza go strefa popytowa w pobliżu $1150. Wcześniej jednak warto zwrócić uwagę na cenę $1168 w okolicy której równość fal spadkowych grupuje się ze zniesieniem zewnętrznym 161,8% oraz dolnym ograniczeniem większego kanału cenowego.

Rysunek 1. Analiza techniczna, Złoto, H4, 24.04.2015

Obecnie cena mierzy się także z zasięgiem 112,8%, którego przebicie potwierdzi trend spadkowy z metodologii overbalance. Takie potwierdzenie oznaczałoby, że w impulsie spadkowym można szukać setupów pod geometrię 100%. I tak na większych interwałach (H1+) na uwadze trzeba mieć korekty o zasięgu $14 i ok. $25.

Rysunek 2. Analiza techniczna, Złoto, H1, 24.04.2015

Na interwale m5 obecnie notowania również respektują mniejsze równości korekt i jeszcze dziś ewentualne odreagowanie o $5 może być wykorzystane do zajęcia pozycji krótkich.

Rysunek 2. Analiza techniczna, Złoto, m5, 24.04.2015

Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.