Rosnąca niepewność wspiera amerykańskie TNOTE
Spadek rentowności amerykańskich 10-latek
Prognozy globalnego spowolnienia gospodarczego,prawdopodobne wprowadzenie programu QE w Strefie Euro, spadające ceny ropy i w końcu dzisiejsze zaskoczenie ze strony Szwajcarskiego Banku Narodowego powoduje, że rentowności najważniejszego instrumentu finansowego jakim są amerykańskie obligacje znów szybują w dół. Dodatkowo po wczorajszym raporcie o słabszej sprzedaży detalicznej w USA inwestorzy przewidują, że pierwsza podwyżka może jednak nie nastąpić w czerwcu jak wcześniej zakładano. Te czynniki sprawiają, że aktualnie rentowność 10-letniego długu USA znajduje się przy poziomie 1,8% – najniższym od maja 2013 roku.
Ceny obligacji mogą pójść jeszcze wyżej?
Instrument TNOTE będący kontraktem na indeks cen tych obligacji właśnie znajduje się na linii trendu spadkowego, która w październiku powstrzymała wzrostowy rajd podczas zawirowania na rynkach finansowych. Dzisiaj notowania ponownie dążą do testu poziomu 130,50, powyżej którego znajduje się zniesienie 61,8% będące kluczowym oporem. Bardzo możliwe, że jeżeli sytuacja po dzisiejszej historycznie ważnej decyzji SNB uspokoi się, to spadek podniesionej premii za ryzyko jaką obecnie inwestorzy wliczają, spowoduje wyraźny spadek cen obligacji.
Poziom wykupienia RSI na interwale tygodniowym powinien przynajmniej być bodźcem do odreagowania „nieracjonalnie” wysoko wycenianych obligacji w okolicy poziomu 130,50. Jego zasięg może być równy z jedną z korekt zaznaczonych na rys. 3. Średnioterminowy kierunek TNOTE ustanowiony może zostać po decyzji EBC, którą rynek pozna 22 stycznia.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0