Analiza techniczna, Złoto, Srebro
Brak fundamentalnych powodów do wzrostu wartości ciąży na notowaniach metali szlachetnych. W ostatnich dniach na spadek cen silnie oddziaływał umacniający się dolar, w którym wyceniana jest wartość tych metali. Pomimo trwającej regularnej wojny w Ukrainie popyt na złoto, jako bezpieczną przystań, jest znikomy, a obroty na tym rynku są o 1/4 niższe niż ich 100-dniowa średnia. Tak silnych tąpnięć na złocie jak to miało miejsce w tamtym roku raczej nie zobaczymy w najbliższym czasie, gdyż nie widać znaczących odpływów z funduszy złotowych. Widać jednak duży spadek popytu na realne złoto i srebro u największych konsumentów tego surowca na świecie, czyli Chinach i Indiach.
Warto również spojrzeć na fundamentalną zależność pomiędzy notowaniami złota i srebra, a japońskim jenem, która wynika z transakcji carry trade opartych o stosunek do ryzyka. W najbliższych miesiącach oczekuję kolejnej fali deprecjacji jena, co oznaczałoby również dalszy spadek cen złota i srebra, być może nawet na kilkuletnie minima.
Złoto
Notowania żółtego metalu przebiły w poniedziałek dużą świecą linię trendu wzrostowego, a jej test od dołu dał wyraźny sygnał, co do intencji inwestorów. Aktualnie cena zatrzymała się na zniesieniu 61,8% oraz zasięgu 100%, jednak najsilniejsze wsparcie, gdzie dopiero należałoby szukać okazji do kupna, znajduje się nieco niżej. Od ceny $1249 zaczyna się strefa popytowa, gdzie z pewnością nastąpi przynajmniej chwilowa korekta. Niskie wskazania RSI oraz bliskość dolnego ograniczenia kanału cenowego sprawiają, że warto w tamtych rejonach szukać okazji do kupna.
Gdyby natomiast nastąpiło silniejsze odbicie, czemu sprzyjałaby korekta na dolarze (np. pod wypływem dzisiejszych słabszych danych z rynku pracy w USA), to zasięg takiego ruchu można wyznaczyć za pomocą geometrii 100% w obecnym impulsie spadkowym. Osiągnięcie takiego poziomu można traktować jako sygnał do sprzedaży.
Inną kwestią podtrzymującą założenie o spadkach w średnim terminie na rynku metali szlachetnych jest zależność cen tych surowców od notowań amerykańskich obligacji (10-letnich). Na nich powstał techniczny sygnał fałszywego wybicia z formacji trójkąta górą, co powinno sprzyjać kontynuacji spadków. Ten kierunek powinien być oczywisty, gdy spojrzymy na oczekiwania inwestorów, co do szybszego wzrostu stóp procentowych w USA. Tutaj jednak hossa na europejskich obligacjach wciąż podtrzymuje wysokie ceny amerykańskich papierów dłużnych.
Srebro
Bardzo słabo wypada srebro nawet na tle tracącego złota. Tutaj notowania zbliżają się do strefy, która od roku broni dalszej silnej przeceny. Potrzeba odreagowania na tym roku może spowodować, że znów w tych okolicach znajdzie się popyt zwłaszcza, że cena zbliża się do wcześniej przebitej linii trendu spadkowego. Być może będzie to jej test? Niewykluczone, że zobaczymy większe odreagowanie jednak przebicie poziomu $18 w tym roku jest w mojej ocenie przesądzone.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0