Polski złoty – obniżka stóp procentowych na horyzoncie
Kolejny już tydzień w centrum uwagi inwestorów całego świata znajduje się konflikt ukraiński, co szczególnie negatywnie wpływa na cenę ryzykownych aktywów, zwłaszcza w krajach Wschodniej Europy oraz Polsce. Na fali spekulacji związanych z zaognieniem konfliktu, co zwłaszcza widoczne było w piątek, polski złoty systematycznie osłabia się. Takiej tendencji sprzyja również otoczenie makroekonomiczne. Coraz słabsze wyniki i wyraźne spowolnienie w niemieckiej gospodarce (największy partner handlowy Polski) jak i w innych czołowych gospodarkach Strefy Euro wpływają negatywnie na perspektywy dalszego dynamicznego ożywienia w naszym kraju. Ponadto będziemy musieli mierzyć się z długofalowymi konsekwencjami sankcji rosyjskich, co wpłynie m.in. na jeszcze mniejsza presję inflacyjną w przyszłości (np. ze strony cen żywności). Już w lipcu wskaźnik cen dóbr konsumenckich (CPI) zgodnie z oczekiwaniami znalazł się w obszarze deflacyjnym.
Takie okoliczności będą wywierały mocną presję na Radę Polityki Pieniężnej, która prawdopodobnie zmieni swoje obecne nastawienie i na jednym z kolejnych spotkań obniży stopy procentowe o 25 lub 50 punktów bazowych. Konsensus rynkowy coraz bardziej przechyla się w stronę takiego właśnie scenariusza, co powoduje naturalnie deprecjację złotego. Warto w tym miejscu również przypomnieć, że oznaczać będzie to tańszy dostęp do kapitału, zatem wbrew pozorom jest bodziec do wzrostów dla spółek z GPW.
PLN_I
Indeks PLN zgodnie z założeniami dotarł do geometrii 100% po czym widzimy kolejny mocny ruch spadkowy, który prawdopodobnie ma charakter impulsu. Nie wykluczone jest powstanie formacji podwójnego dna na wysokości ostatniego dołka, gdyż wsparcie w tym miejscu jest silne (zwłaszcza gdyby napięcie na Ukrainie zostało nieco przytłumione). Bazowy scenariusz natomiast zakłada spadek indeksu do poziomu około 73 pkt.
USDPLN
Kurs dolara zgodnie z oczekiwaniami przez cały tydzień budował korektę, która nie przetestowała kluczowego wsparcia w postaci geometrii 100% wypadającej na zniesieniu 38,2%, zatem można oczekiwać rozwinięcia się spadków w te właśnie okolice, gdzie jest możliwość znalezienia okazji do krótkoterminowego kupna. Dlaczego krótkoterminowego? Ponieważ pole do wzrostów ograniczone jest przez poziomy ostatniego szczytu blisko którego przebiega długoterminowa linia trendu spadkowego oraz równość z poprzednią korektą wzrostową (ze stycznia). Poziomy powyżej 3,17 są byłyby dobrą okazja do zajmowania pozycji krótkich.
Na węższym interwale, struktura korekty daje możliwość utworzenia się formacji głowy i ramion (rys. 4) na poziomie geometrii 100% znajdującej się wewnątrz ruchu spadkowego. Zwrócić należy na tym interwale (H4) na wskaźnik RSI, który po dotarciu do bariery 30 pkt powinien wskazać zbliżający się koniec ruchu korekcyjnego.
EURPLN
Zgonie z założeniami zachowała się również para z euro, która po dotarciu do geometrii 100% wystrzeliła do góry. Gdyby cena przebiła obecny szczyt to wzrosty powinny potrwać do okolic następnej strefy podażowej, na końcu której znajduje się zniesienie 88,6%. Połączenie tych poziomów z wysokimi wskazaniami RSI dałyby dobrą okazję do sprzedaży.
Interwał H4 pokazuje, że sugerowany wariant z formacją RGR był słuszny, podobnie jak jej zasięg. Obecnie należy wyczekiwać, aż cena znajdzie się w bardziej interesujących miejscach.
GBPPLN
Raport o inflacji jak i słowa Marka Carneya znów przyczyniły się do większej zmienności na parach z funtem – tym razem nastąpiła mocna przecena. Brytyjska waluta powinna dalej tracić na wartości (średnioterminowa korekta) i gdyby w tym czasie polski złoty zachowywał względną stabilność to kontynuacja spadków na tej parze jest jak najbardziej możliwa. Pierwszym poziomem docelowym jest geometria 100% na 5,1730, która potwierdzona jest także przez zniesienie 50% oraz zasięg 161,8%. Pozycje krótkie powinny powinny być dalej w mocy, a najbliższy opór (nie licząc ostatniego potwierdzonego dołka na którym cena jest obecnie) wypada na 5,2530.
Jeżeli trend wzrostowy ma być jeszcze kontynuowany to cena nie powinna dłużej (np. 2 tygodnie) utrzymywać się poniżej wsparcia 5,1980 (5,20).
CHFPLN
Frak w obliczu awersji do ryzyka zyskuje mocniej niż pozostałe waluty. Podobnie jak na EURPLN osiągnięta została geometria 100%, jednak wciąż istnieje możliwość realizacji (większe spadki) formacji harmonicznej nietoperza. Nawet, gdyby cena wybiła poziom 88,6% to taki ruch może być fałszywy i po przetestowaniu silnej strefy podażowej oraz zasięgu 127,2% (okolice 3,49) mogą na rynek ponownie wkroczyć niedźwiedzie.
Podsumowanie
Przyszły tydzień to przede wszystkim publikacje PMI dla krajów Strefy Euro. Najważniejsze dane będą natomiast z Wielkiej Brytanii, gdzie wtorkowy odczyt inflacji powinien wywołać większą zmienność na parach z GBP. Z polskiej gospodarki napłyną informacje m.in. o produkcji przemysłowej, które pozwolą na pierwsze spekulacje, co do dynamiki wzrostu gospodarczego w III kwartale.
Treści przedstawione w niniejszym serwisie zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autorzy i serwis Investio.pl nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.
Komentarze 0